Nie wyremontują obwodnicy zachodniej Nowego Sącza. Środków brak

Modernizacja kolejnego odcinka zachodniej obwodnicy Nowego Sącza została odłożona na bliżej nieokreśloną przyszłość. Próby zdobycia dotacji na drugi etap prac zakończyły się niepowodzeniem, co oznacza, iż mieszkańcy i kierowcy będą musieli jeszcze poczekać na poprawę stanu zniszczonej trasy. O niekorzystnej sytuacji poinformowali dziennikarze Radia Kraków.

W tym roku udało się wyremontować zaledwie kilometr drogi, która jest w fatalnym stanie technicznym. Powiat nowosądecki planował kontynuację prac wiosną przyszłego roku, jednak brak środków finansowych uniemożliwił realizację tych zamierzeń.

– Nie udało się zdobyć dotacji. Komisja Europejska nie przewiduje w przyszłości finansowania remontów dróg powiatowych – wyjaśnia starosta nowosądecki Tadeusz Zaremba na antenie Radia Kraków.

Nadzieja na wsparcie z rezerw wojewódzkich
Mimo niepowodzenia w pozyskaniu funduszy, starosta nie traci nadziei i planuje dalsze działania.
– Liczymy na rezerwy w Urzędzie Marszałkowskim. Wstępnie rozmawiałem z marszałkiem Łukaszem Smółką i ustaliliśmy, iż w przypadku pojawienia się wolnych środków moglibyśmy je wykorzystać – dodaje Zaremba.

Ekspresowa budowa, szybkie problemy
Zachodnia obwodnica Nowego Sącza, licząca sześć kilometrów, została oddana do użytku w 2015 roku. Jej budowa przebiegała w ekspresowym tempie z powodu ryzyka utraty wielomilionowej dotacji. Niestety, pośpiech odbił się na jakości wykonania, przez co stan drogi zaczął gwałtownie się pogarszać. Samorządowcy podkreślają, iż konieczna jest gruntowna modernizacja całej trasy, ale jej przyszłość zależy teraz od dostępności dodatkowych środków.

Czy mieszkańcy doczekają się remontu całej obwodnicy? Na razie perspektywy pozostają niepewne.