Nie żyje Andrzej Pukacz, prof. UAM. Ceniony hydrobiolog miał 44 lata

1 rok temu
Zdjęcie: Fot. cp.edu.pl


Władze Collegium Pollonicum w Słubicach poinformowały o śmierci profesora Andrzeja Pukacza. Był pełnomocnikiem rektora w Collegium Polonicum w Słubicach. Społeczność naukowa Uniwersytetu Adama Mickiewicza żegna lubianego hydrobiologa.

Profesor Andrzej Pukacz zmarł wczoraj (8 sierpnia), najprawdopodobniej podczas badań terenowych w jeziorze Turkusowym w Parku Krajobrazowym Łuk Mużakowa. Miał 44 lata. Nie jest na razie znana przyczyna śmierci, ani data i miejsce pogrzebu.

– Bywają takie chwile, kiedy trudno cokolwiek powiedzieć. I trudno uwierzyć. Proszę wybaczyć, iż tak nieoficjalnie… Dziękuję za wszystko, co Pan Profesor zrobił dla UAM, dla Collegium Polonicum w Słubicach. Dziękuję za to, iż Pan był i za to jak Pan był

– napisała w poście na profilu społecznościowym Bogumiła Kaniewska, rektor UAM.

Profesor UAM, przyrodnik, pasjonat nurkowania

Prof. Andrzej Pukacz od początku swojej kariery naukowej związany był z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Collegium Polonicum w Słubicach. Od lat prowadził badania ekosystemów wodnych Zachodniej Polski oraz Brandenburgii. Jako hydrobiolog swoje zainteresowania naukowe rozwijał w zakresie ekologii jezior, znaczenia roślinności wodnej w funkcjonowaniu ekosystemów jeziornych oraz biologii i ekologii ramienic.

Rozprawę doktorską pod tytułem „Ocena stanu ekologicznego jezior Pojezierza Lubuskiego” obronił z wyróżnieniem w 2006 r., natomiast tytuł doktora habilitowanego w dziedzinie nauk biologicznych uzyskał w 2016 r. („Rola ramienic w precypitacji węglanu wapnia i jej konsekwencje dla mechanizmu wód jeziornych”).

Prof. Andrzej Pukacz był ponadto członkiem Komisji UAM ds. studenckich i kształcenia oraz zespołu UAM ds. monitorowania realizacji Strategii Rozwoju UAM.

Poza działalnością czysto naukową od lat działał na rzecz promowania walorów przyrody województwa lubuskiego oraz Brandenburgii. Z zamiłowania był przyrodnikiem, a jego wielką pasją było nurkowanie.

Idź do oryginalnego materiału