Nie żyje nasz kolega, dziennikarz Bartosz Kustra. Miał zaledwie 42 lata

ototorun.pl 20 godzin temu
4 października odszedł od nas Bartosz Kustra. Przez prawie 20 lat był dziennikarzem Radia PiK. Cztery lata temu zdiagnozowano u niego raka mózgu. Kiedy piszę ten tekst, trudno powstrzymać mi łzy. Bartek był moim kolegą. Obejrzeliśmy wspólnie wiele spotkań - koszykarskich, siatkarskich, żużlowych czy piłkarskich. Zawsze imponował profesjonalizmem. Miał wiedzę niemalże o każdej dyscyplinie. Kiedy na konferencjach prasowych wszyscy zadawali te same pytania - „jak Pan ocenia najbliższego przeciwnika?”, Kustra potrafił wystrzelić z pytaniem, które zaskakiwało zawodnika czy trenera.

Imponował też kibicom. Jego nazwisko znał każdy fan sportu w województwie. I nic dziwnego, bo niegdyś żużla słuchało się, obgryzając paznokcie, w radiu, a tam można było usłyszeć głos Bartka. Komentował mecze ligowe oraz turnieje Speedway Grand Prix.

Był ode mnie starszy i bardziej doświadczony, ale nigdy nie dał po sobie tego odczuć. Był normalny. Kiedy współpracowałem z Radiem GRA, to bez żadnych problemów pomagał mi i wysyłał dźwięki, gdy zawiódł mój sprzęt nagrywający.
Idź do oryginalnego materiału