
Z wielkim smutkiem mieszkańcy Sądecczyzny żegnają Pawła Rembiasza – ukochanego męża, ojca, przyjaciela i członka zespołu regionalnego Brzeźnioki. Zmarł 16 października w wieku 52 lat, po ciężkiej i agresywnej chorobie, z którą walczył do końca z niezwykłą siłą.
Żegnają go przyjaciele z zespołu Brzeźnioki
„Z ogromnym bólem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość, iż nasz kochany przyjaciel i członek zespołu Brzeźnioki Paweł, przegrał walkę z ciężką i agresywną chorobą. Wciąż trudno nam w to uwierzyć… Dlaczego właśnie On? Wspaniały ojciec, mąż, przyjaciel, dobry człowiek z sercem na dłoni. Paweł swoją obecnością potrafił rozweselić każdego. Zawsze z uśmiechem, zawsze z energią, zawsze gotowy pomóc. Jego śpiew, jego euforia życia i ciepło, które wnosił w nasz zespół, pozostaną z nami na zawsze. Dziś wierzymy, iż jego głos rozbrzmiewa już w niebiańskiej orkiestrze, tam gdzie nie ma bólu ani cierpienia. Pawle, trudno nam to wszystko zrozumieć i pogodzić się z Twoim odejściem. Zostawiłeś po sobie pustkę, której nic nie wypełni… Będziemy Cię zawsze pamiętać jako wspaniałego człowieka, tancerza i przyjaciela. Spoczywaj w pokoju.” – pożegnali go członkowie zespołu Brzeźnioki.
Współpracownicy z Piekarni Szubryt: „Cała nasza Załoga piecze dziś bez Ciebie…”
„W naszych myślach jesteś Pawle i nie byliśmy gotowi na ten dzień, który przyniósł tak wiele smutku, gasząc nasze nadzieje. Z sercami pełnymi żalu i niedowierzania cała nasza Załoga piecze dziś bez Ciebie… Choć nie tak miało być… Z chlebem związane było Twoje życie zawodowe Pawle – wierzymy, iż w spokoju ducha doświadczasz już największej z tajemnic życia: 'Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki’… Cześć Twojej pamięci! Myśl i słowo wsparcia kierujemy do Rodziny naszego Kolegi, choć żadne gesty nie są wystarczające” – napisali współpracownicy z Piekarni Szubryt w Biczycach Dolnych.
Żegna go rodzina i przyjaciele
Najbliżsi, pogrążeni w żalu, przekazali, iż wprowadzenie ciała do Kościoła parafialnego w Brzeznej nastąpi w sobotę 18 października o godzinie 12:30, po czym o godzinie 13:00 odprawiona zostanie Msza Święta żałobna. Po niej ciało Pawła spocznie na miejscowym cmentarzu.
Żegna go również żona – Agata Rembiasz.
W weekend Sądeczanie oddawali krew dla Pawła
Jeszcze kilka dni temu cała Sądecczyzna mobilizowała się, by pomóc Pawłowi. Zespół Brzeźnioki opublikował dramatyczny apel o oddawanie krwi grupy A Rh+, potrzebnej natychmiast do walki o jego życie. W akcję włączyło się wielu mieszkańców regionu, którzy bez wahania ruszyli do punktów krwiodawstwa.
Wówczas liczyła się każda minuta – nadzieja była ogromna. Niestety, mimo ogromnego wsparcia i serca ludzi, tym razem choroba okazała się silniejsza.
Sądecczyzna pogrążona w żałobie
Odszedł człowiek pełen pasji, euforii życia i dobroci, którą dzielił się z innymi. Jego śpiew i uśmiech na zawsze pozostaną w pamięci przyjaciół, kolegów i wszystkich, którzy mieli szczęście go poznać.
Spoczywaj w pokoju, Pawle.