Podczas manifestacji środowisk lewicowych w centrum Warszawy doszło do groźnego zdarzenia. W kierunku konsulatu Stanów Zjednoczonych przy ul. Pięknej rzucono materiał pirotechniczny. Informację potwierdził Jarosław Misztal, dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa.

Fot. Warszawa w Pigułce
Jak przekazał Misztal, incydent nie miał związku z odbywającym się tego dnia Marszem Niepodległości. „Odnotowano jeden incydent niezwiązany z głównym marszem. Podczas zgromadzenia organizowanego przez środowiska lewicowe jeden z uczestników rzucił środek pirotechniczny w kierunku konsulatu Stanów Zjednoczonych” – powiedział przedstawiciel SCB.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a sam budynek nie został uszkodzony. Policja zabezpieczyła teren i prowadzi czynności wyjaśniające, mające ustalić sprawcę incydentu.
Do zdarzenia doszło w czasie kontrmanifestacji zorganizowanej przez radykalne środowiska lewicowe, w tym grupy powiązane z Antifą. Marsz wyruszył około godziny 14:00 z placu Unii Lubelskiej i przeszedł ulicami Marszałkowską, Piękną i Alejami Ujazdowskimi w stronę placu Trzech Krzyży.
Służby traktują sprawę bardzo poważnie, ze względu na to, iż celem ataku była placówka dyplomatyczna Stanów Zjednoczonych. Jak poinformowało Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa, trwa analiza materiałów z monitoringu i przesłuchiwanie świadków.
Warszawska policja zapewnia, iż sytuacja została gwałtownie opanowana i nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego, jednak incydent budzi niepokój ze względu na miejsce i okoliczności, w jakich do niego doszło.

1 godzina temu

![Lubelskie. Nowy sprzęt chirurgiczny we włodawskim szpitalu [ZDJĘCIA]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-nowy-sprzet-chirurgiczny-we-wlodawskim-szpitalu-zdjecia-1762798574.jpg)









