Niekończąca się historia Makariou. 1300% więcej aut?

1 dzień temu

Ruch aut na głównej alei Nikozji może eksplodować. Miasto podzielone, a sprawą zajmuje się już policja i Bruksela

Otwarcie alei Makariou dla wszystkich pojazdów może spowodować wzrost ruchu aż o 1300% – ostrzegają eksperci. To efekt decyzji Rady Miasta Nikozji, która chce dopuścić pełny wjazd dla samochodów prywatnych, nie tylko autobusów. Ale zdaniem wielu specjalistów – to krok wstecz, który zagraża nie tylko środowisku, ale i bezpieczeństwu pieszych.

Obecnie przez Makariou przejeżdża około 1000 pojazdów dziennie (w tym autobusy). jeżeli decyzja zostanie wdrożona, liczba ta może wzrosnąć do 13 000 dziennie – czyli tyle, ile notowano przed przebudową. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu – choćby do poziomu z 2005 roku: 14 500 pojazdów na dobę.

Eksperci: będzie gorzej, nie lepiej

Sceptyczni wobec decyzji Rady Miasta są transportowcy i urbaniści. Wskazują, iż kiedy Makariou była w pełni otwarta dla aut (2014–2015), aż 80% sklepów w okolicy było zamkniętych. Głównym celem modernizacji obszaru Makariou–Stasikratous–Evagorou była właśnie poprawa warunków handlu i życia miejskiego.

Zmniejszenie liczby pasów ruchu z trzech do dwóch, brak przejść dla pieszych i poziom nawierzchni zrównany z chodnikiem – to kolejne obawy. Specjaliści ostrzegają, iż więcej samochodów oznacza więcej hałasu, spalin i zagrożeń – szczególnie dla dzieci i pieszych.

Obawy o fundusze unijne

Decyzja miasta może też mieć konsekwencje finansowe. Projekt modernizacji alei Makariou został częściowo sfinansowany z funduszy UE, a jednym z warunków była budowa buspasów. Ich likwidacja – co stanie się w praktyce po dopuszczeniu aut – może skutkować żądaniem zwrotu środków.

Sprawą już zajmuje się Generalna Dyrekcja ds. Rozwoju i cypryjski organ ds. analiz ruchu drogowego. Ostateczna decyzja zależeć będzie jednak od szefa cypryjskiej policji, który ma rozważyć wszystkie argumenty.

Kupcy kontra urbaniści

Z kolei Stowarzyszenie Przedsiębiorców Makariou popiera otwarcie alei w pełnym zakresie – i to nie tylko na jej północnym odcinku. W oficjalnym piśmie do parlamentarnej komisji transportu stowarzyszenie domaga się ruchu dwukierunkowego przez całą dobę, również w części południowej.

Kupcy odrzucają argumenty o rzekomym ryzyku zwrotu pieniędzy do UE. Twierdzą, iż prawdziwe cofnięcie w rozwoju to obecna sytuacja – kiedy ludzie przestali odwiedzać centrum, a biznesy ledwo przędą. Ich zdaniem: jeżeli „krok wstecz” ma oznaczać powrót do tętniącego życiem centrum – to warto go zrobić.

Na forach i wśród mieszkańców Nikozji toczy się gorąca debata. Również część Polonii mieszkającej w stolicy zwraca uwagę, iż po zamknięciu Makariou komunikacja i dostęp do lokalnych usług znacznie się pogorszyły.

FAQ

Ile aut dziennie może wjechać na Makariou po otwarciu?
Szacuje się, iż choćby 13 000–14 500 pojazdów dziennie, w porównaniu do obecnych 1000.

Dlaczego otwarcie Makariou może być problematyczne?
Zwiększy ruch, hałas, zanieczyszczenie i zagrożenia dla pieszych. Może też spowodować problemy z unijnym finansowaniem.

Kiedy zapadnie decyzja?
Na razie trwa analiza. Ostateczne słowo należy do szefa policji.

Idź do oryginalnego materiału