Friedrich Merz zapowiadał, iż już pierwszego dnia po wyborze na kanclerza wprowadzi zaostrzone kontrole na granicy polsko-niemieckiej. Sprawdziliśmy, czy tak się stało. Kontrole prowadzone są tak jak do tej pory i nie powodują utrudnień. Kierowcy, póki co nie muszą się bać, iż będą stali w kilometrowych korkach, choć ta sytuacja może się w każdej chwili zmienić.