Tak jak w Polsce, wybierane jest w Niemczech też Słowo Roku. Jednak w osobnym głosowaniu wskazywane jest niegramatyczne, niepoprawne politycznie lub z innego powodu nie do końca w pełni akceptowalne określenie, które jest często używane. Tym razem wygrało „bioniemiecki”.
Relację przygotował Adam Górczewski. /IAR/