Niepokonani, bogaci, żółto-czerwoni. Budżet gra tak jak i wyniki

dziendobrybialystok.pl 1 miesiąc temu

Dwa remisy na półmetku wyjazdowej karuzeli Jagiellonii trzeba przyjąć z zadowoleniem. Wprawdzie żółto-czerwoni nie wygrywają, ale krok po kroku realizują swój cel. Jako jeden z nielicznych polskich klubów na przestrzeni ostatnich lat udanie - na razie - łączą grę w lidze i europejskich pucharach nie żegnając się dodatkowo z krajowym pucharem. To wymaga docenienia zwłaszcza, iż Duma Podlasia nie tylko zarabia ale po remisie w Celje zapewniła sobie już oficjalnie prawo gry w 2025 roku w kolejnej rundzie Ligi Konferencji. Jak piszą kibice: "We are here to make magic"! Żółto-czerwoni po remisie w Szczecinie wprawdzie osunęli się lekko w ligowej tabeli (spadli z 2 na 3 miejsce), ale ich strata do Lecha zmalała do 4 oczek. I chociaż - jak zauważyli dziennikarze - z nikim z ligowej czołówki nie wygrała to także nie straciła dystansu i wciąż liczy się w walce o najwyższe trofea. W Lidze Konferencji Jagiellonia także zajmuje miejsce w ścisłej czołówce. Po czwartkowym remisie w Celje Duma Podlasia nie tylko zwiększyła swoje przychody, ale już oficjalnie może świętować awans do 1/16 finału Ligi Konferencji. Według wyliczeń portalu Football Meets Data obie polskie ekipy po czwartkowych sukcesach mogą już szykować się do lutowych meczów w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Żółto-czerwoni przez cały czas mają szansę na bezpośrednią promocję do 1/8 edycji tych rozgrywek, ale muszą w najbliższych dwóch meczach zaliczyć punktową zdobycz. Przypomnijmy: Jagiellonia w Słowenii wywalczyła jeden punkt w jednym z najbardziej szalonych spotkań w jej

Idź do oryginalnego materiału