Niesamowite emocje, bezcenne doświadczenie. Orlicy Iny Goleniów w Międyzdrojach walczyli z najlepszymi

3 godzin temu

W miniony weekend młodzi piłkarze MKS Ina Goleniów mogli poczuć się jak Panowie Piłkarze. Brali udział w zgrupowaniu w Bel Mare & Aqua Resort w Międzyzdrojach i turnieju RCR Cup Międzyzdroje.

W wolnych chwilach korzystali z basenu, ścianki wspinaczkowej, pokoju zabaw, odwiedzili też Gabinet Figur Woskowych. Pojechali tam jednak przede wszystkim grać w piłkę, a, jak sami teraz komentują, towarzyszyły im przy tym niesamowite emocje i zebrali bezcenne doświadczenia.

Rywalizację rozpoczęli w sobotę w bardzo mocnej grupie C, w której znalazły się także Funinio Szczecin, Nommania Berlin, Gwardia Koszalin, AP RCR Międzyzdroje, Blau-Weiß Greifswald, SG Mühlewind Woldegk i Altlüdersdorf. Walczyli o każdy centymetr boiska, pokazując jakość piłkarską, a na szczególne wyróżnienie zasługuje mecz z Gwardią Koszalin (zdecydowanym zwycięzcą grupy), w którym po kapitalnym, emocjonującym widowisku ugrali remis, bramkę wyrównującą tracąc dopiero minutę przed czasem. Na świetnym poziomie stało także wyrównane spotkanie z Funinio Szczecin, minimalnie wygrane przez biało-zielonych po fantastycznym rajdzie prawą stroną. Zajęliśmy 3. miejsce, co dało im możliwość rywalizacji w grupie srebrnej następnego dnia, warto jednak podkreślić, iż byli o włos od zmierzenia się z topowymi akademiami w grupie złotej.

Niedziela nie była już tak udana pod względem zdobyczy punktowych. Grupa srebrna była niezwykle wyrównana, a każde spotkanie zacięte, o czym świadczy fakt, iż nasz zespół na 7 meczów zremisował… aż pięciokrotnie. Najbardziej w pamięć zapadnie młodym piłkarzom mecz z Balticą Świnoujście, w którym wyrównaliśmy w ostatniej akcji pięknym uderzeniem z powietrza.

Ostatecznie jako jedna z najmłodszych drużyn (trzech naszych zawodników było z rocznika 2015) biało – zieloni zawody 16. miejscu spośród 31 zespołów, wrócili więc do domów z podniesionymi głowami. Najlepszym piłkarzem drużyny wybrany został Kuba Szczepanik.

– Zdecydowanie największe słowa uznania należą się moim podopiecznym. Turniej był wymagający i stał na wysokim poziomie piłkarskim, do czego nasi młodzi piłkarze świetnie się dostosowali. Jestem zadowolony z gry, którą prezentowaliśmy przez większość czasu, a najbardziej cieszę się, iż dobre wyniki były efektem naszej pracy na treningach. Takie turnieje dodatkowo budują tożsamość klubową, cementują przyjaźń w drużynie i tworzą niezapomniane wspomnienia. Jestem szczęśliwy, iż mogę być ich częścią. Muszę też przyznać, iż jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym jak w krótkim czasie stworzyliśmy wspólnie fundamenty zespołu. Grupa jest niezwykle wyrównana poziomem, a na każdych zajęciach chłopcy trenują, by stać się lepszym. Warto natomiast podkreślić, iż jest to zdrowa rywalizacja. Cieszę się również, iż większość najzdolniejszych chłopców z tego rocznika z Goleniowa zdecydowała się na transfer z innych drużyn do nas, co pozwala nam na rywalizację z akademiami z większych miast. Mam nadzieję, iż za nimi dołączą kolejni, by stworzyć coś większego – podsumowuje wyjazd trener Daniel Mojsiewicz.

Biało-zielonych reprezentowali: