Niespodzianka w Spale

Przed starciem z SMS PZPS Spała Jakub Guz, trener świdniczan mówił, iż zespół Avii czeka ciężka przeprawa. Nie pomylił się. Jego podopieczni, po pięciosetowym boju musieli uznać wyższość rywali.

Gospodarze lepiej zaczęli piątkowy pojedynek, wygrywając set otwarcia. Po dwóch kolejnych partiach wydawało się, iż żółto – niebiescy wrócili na adekwatne tory i uda im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Świdniczanie wygrali pewnie, do 19 i 16. W kolejnej odsłonie znów lepsi okazali się miejscowi, którzy zwyciężyli do 23, doprowadzając tym samym do tie – breaka. W nim Krzysztof Pigłowski i spółka prowadzili choćby 10:6, ale to nie wystarczyło, by wyszarpać gospodarzom zwycięstwo. Avia przegrała seta do 12 i cały mecz 2:3.

SMS PZPS Spała – PZL Leonardo Avia Świdnik 3:2 (25:19, 19:25, 16:25, 25:23, 15:12)

Avia: Piwowarczyk, Łysikowski, Pigłowski, Ociepski, Krawczyk, Połyński, Kuś oraz Machowicz, Ptaszyński, Czerwiński