Kierowcy czekający na otwarcie nowego odcinka trasy S1 muszą uzbroić się w cierpliwość. Choć jeszcze latem zeszłego roku wydawało się, iż budowa w rejonie Dankowic dobiega końca, nagle pojawił się problem – grunt zaczął osiadać, a gotowe już konstrukcje wymagały pilnej interwencji. w tej chwili realizowane są intensywne prace naprawcze, które mają wzmocnić teren i umożliwić dokończenie inwestycji.
S1 DankowiceNiespodziewane problemy i konieczne działania
Prace na odcinku Bielsko-Biała – Oświęcim są zaawansowane, jednak w rejonie ul. Młyńskiej w Dankowicach sytuacja się skomplikowała. Początkowo, latem ubiegłego roku, wszystko szło zgodnie z planem – warstwy nawierzchni były już niemal gotowe, a drogowcy szykowali się do ułożenia bitumicznej nawierzchni. Jednak nieoczekiwane osiadanie gruntu spowodowało poważne zagrożenie dla stabilności nasypu i muru oporowego.
Konieczne stało się rozebranie części konstrukcji oraz przeprowadzenie skomplikowanych prac wzmacniających. Wykonawca, spółka Mirbud, rozpoczął wdrażanie technologii stabilizacyjnych, w tym wzmocnienie podłoża dzięki kolumn CFA i mikropali.
S1 Dankowice 2024 / Foto: GDDKiAJak przebiega naprawa?
Według Marka Prusaka z GDDKiA w Katowicach, w tej chwili kończy się wzmacnianie fundamentów obiektu WS39, a kolejnym etapem będzie stabilizacja podłoża pod obiektami WS39a i WD39. Kolumny CFA, wykorzystywane w tych pracach, zapewniają solidne wzmocnienie, umożliwiając dalsze bezpieczne prowadzenie robót.
Kolumny CFA są często stosowane w inżynierii drogowej i mostowej, zwłaszcza gdy grunt okazuje się niestabilny. Ich zastosowanie polega na wkręcaniu w podłoże świdra, który jednocześnie zagęszcza ziemię i formuje otwór wypełniany pod ciśnieniem betonem. Dzięki temu struktura zyskuje niezbędną stabilność.
S1 Dankowice 2025 / Foto: GDDKiAKiedy koniec prac?
Prace naprawcze w Dankowicach mają zakończyć się w pierwszej połowie roku, co oznacza, iż kierowcy muszą jeszcze poczekać na oddanie do użytku tego fragmentu S1. Mimo opóźnień, dyrekcja GDDKiA zapewnia, iż cały odcinek Bielsko-Biała – Bieruń zostanie otwarty do końca roku, choć jego pełna realizacja, ze względu na trudności proceduralne na odcinkach Oświęcim – Bieruń oraz Bieruń – Mysłowice, potrwa do 2027 roku.
Inwestycja na S1 jest kluczowa dla regionu i pomimo trudności jej realizacja idzie naprzód. Prace w Dankowicach pokazują jednak, jak nieprzewidywalne mogą być wyzwania inżynieryjne, gdy natura nie współpracuje z planami drogowców.
Zgodnie z zapowiedziami, jeszcze pod koniec tego roku kierowcy powinni skorzystać z jednojezdniowej przejezdności na odcinku od Oświęcimia do Bierunia, co znacząco poprawi komunikację w regionie.





![Koszmarny wypadek. Lądowały śmigłowce LPR, rannych pięć osób! [ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/298-235839.jpg)

