''Niestety nie wykorzystaliśmy swoich szans''. Zawodnicy ZAKSY podsumowują spotkanie w Warszawie

3 dni temu

- Mogliśmy ten mecz spokojnie wygrać. Niestety nie wykorzystaliśmy swoich szans - powiedział po ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski - Rafał Szymura, przyjmujący kędzierzyńskiej ZAKSY. Wczoraj (18.02) wieczorem w stolicy trójkolorowi wspólnie z Projektem stworzyli kapitalne widowisko. Drużyna z Warszawy była nieco lepsza i to ona wystąpi w finałowym turnieju w Krakowie.

- Na pewno zaważyła końcówka w trzecim secie. Myślę, iż we wszystkich setach była decydująca. Mieliśmy swoje szanse. Nie wykorzystaliśmy ich i drużyna z Warszawy za to nas ukarała. Później w kontratakach wychodziła cały czas zwycięsko. Także ciężkie spotkanie. Czujemy je w nogach. Ciężkie też emocjonalnie, bo zostawiliśmy kawał serducha na boisku. Chcieliśmy pokazać swoją dobrą siatkówkę. Brakowało instynktu kilera, żeby te sety zamykać. Trudno, musimy podnieść głowy do góry i skupić się na kolejnym przeciwniku.- Zagraliśmy najlepszy mecz przeciwko Projektowi w tym sezonie. Było naprawdę bardzo blisko, żeby po raz pierwszy ich pokonać - dodaje Jakub Szymański, przyjmujący trójkolorowych. - Myślę, ze decydujący był trzeci set, który przegraliśmy w końcówce. Objęliśmy prowadzenie, ale drużyna z Warszawy zagrała w tej końcówce lepiej. Szkoda, iż przegrywamy, bo graliśmy dobrze i takie…
Idź do oryginalnego materiału