Do tego nietypowego zdarzenia doszło w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 1 w Wołowie. Szczegóły przekazali nam rodzice uczniów jedynki. Dyrektorka szkoły poinformowała o sprawie rodziców. - W dniu dzisiejszym dotarła do mnie informacja od wychowawcy jednej z klas jakoby w pobliżu szkoły mężczyzna zaczepiał naszych uczniów - napisała dyrektor Urszula Wojtyło. - Po rozmowach z uczniami informacja ta została potwierdzona. Zgłosiłam sprawę na policję. Policja podjęła odpowiednie czynności.
Konsekwencją tego zdarzenia było zamkniecie dziś budynku szkoły do godziny 12.30. Rodzice zostali poproszeni o oczekiwanie na dzieci przed budynkiem, a dzieci o udanie się po lekcjach od razu do domów.
Do sprawy wrócimy. Szerzej o tym zdarzeniu, które zaniepokoiło szkołę i rodziców napiszemy w "Kurierze Gmin".
fot. polska.org