Nieznajomy śledził kobietę aż pod dom. Niepokojąca relacja mieszkanki Rzeszowa

1 dzień temu

Rzeszów nie przestaje zaskakiwać niepokojącymi sygnałami, które budzą coraz większe obawy wśród mieszkańców. Na jednym z lokalnych forów pojawił się wpis, który zaniepokoił wielu z nas. Mieszkanka miasta opisała sytuację, która mogła zakończyć się bardzo źle. W trakcie powrotu z okolic ulicy Miłej zauważyła mężczyznę siedzącego na przystanku. Gdy ruszyła w stronę ul. Słowiańskiej, okazało się, iż nieznajomy poszedł za nią i zatrzymał się pod jej domem.

Co tam się wydarzyło?

Jak relacjonuje mieszkanka Rzeszowa, wszystko zaczęło się niewinnie na przystanku. Gdy ruszyła w kierunku ulicy Słowiańskiej, zauważyła, iż nieznajomy mężczyzna podąża za nią. Po wejściu na posesję mężczyzna zapytał, czy może naładować telefon, jednak po odmowie kobieta zamknęła dom i zostawiła zapalone światło na zewnątrz. Po kilku minutach spostrzegła, iż nieznajomy wciąż stoi w pobliżu budynku. Zaniepokojona zadzwoniła po sąsiada, który natychmiast przyszedł na miejsce — wtedy mężczyzna oddalił się, uciekając z tyłu posesji. Jak podkreśla kobieta, obcy przebywał pod jej domem około 20 minut, dlatego apeluje do mieszkańców o czujność i zachowanie ostrożności w okolicach swoich domów.

Idź do oryginalnego materiału