Od dziesięciu lat – małżonek, od sześciu – tata, od pięciu – zawodowo związany ze słupeckim MOSiR-em, od zawsze – zawodnik SKP Słupca. Jacek Mikołajczyk, bo o nim mowa, w czerwcu postanowił zakończyć swoją przygodę z piłką nożną. Jak na nią patrzy – powiedział w wywiadzie dla naszego tygodnika.
Sport w Twoim życiu?
Sport jest dla mnie czymś więcej niż tylko pasją. To styl życia, motywacja, a często też sposób na odreagowanie stresu. Nauczył mnie dyscypliny, pokory, pracy zespołowej i tego, iż nic nie przychodzi za darmo.
Dlaczego piłka nożna?
Tak naprawdę nigdy na poważnie nie zaangażowałem się w inną dyscyplinę sportu. Zawsze miałem wrażenie, iż wszyscy moi koledzy grają w piłkę – i to właśnie na osiedlowym boisku wszystko się zaczęło. Jako dziecko mogłem tam grać godzinami, niezależnie od pogody. Całość na łamach Kuriera