Legnica nie jest w stanie znaleźć firmy, która podejmie się utrzymania w czystości na 23 mostach, wiaduktach, kładkach i przejściach podziemnych. Lada chwila Zarząd Dróg Miejskich unieważni drugi przetarg na to zlecenie.
Problem w tym, iż na dwunastomiesięczną umowę w zakresie sprzątania miejskich obiektów mostowych Ratusz zabezpieczył „astronomiczną” kwotę 140 tys. zł. Tymczasem do pierwszego, unieważnionego, przetargu wpłynęły oferty opiewające na 414 tys. zł i 777 tys. zł. Pierwszą złożyła spółka Eco Spring, drugą miejska spółka – Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Drugi przetarg prawdopodobnie zakończy się tak, jak pierwszy. ZDM nie zwiększył bowiem budżetu – przez cały czas chce podpisać umowę wartą 140 tys. zł. A to o wiele mniej niż wynosi najtańsza oferta konsorcjum dwóch legnickich firm – TMT Cleaning i Regnum MJ, które żądają za swoje usługi dwukrotnie więcej , bo 311 tys. zł. Eco Spring tym razem stanął do przetargu z kwotą 373 tys. zł a LPGK 350 tys. zł.
Zadanie obejmuje sprzątanie, czyszczenie, mycie, odśnieżanie i usuwanie oblodzenia na 23 należących do miasta obiektach – poza mostami na ul. Kartuskiej, Wrocławskiej, Jaworzyńskiej, Głogowskiej i Leszczyńskiej chodzi też m.in. o wiadukty na al. Piłsudskiego i 100-lecia Odzyskania Niepodległości, a także przejścia podziemne oraz kładki dla pieszych.
Co ciekawe, kilka dni temu ZDM zawarł roczną umowę z LPGK na utrzymanie w czystości w nowym przejściu podziemnym na Plac Słowiańskim. Miejska spółka zainkasuje z tego tytułu … 166,5 tys. zł. Na sprzątanie pozostałych 23 obiektów miasto ma do wydania o 16 tys. zł mniej.
