Rekrutacja do przedszkoli w Poznaniu ruszy 19 marca br. To istotny czas zwłaszcza dla rodziców trzylatków, które po raz pierwszy przestąpią mury placówek. O tym, jak w tym roku będzie wyglądała rekrutacja, czy łatwo będzie się dostać do przedszkola oraz co wezmą pod uwagę komisje rozmawiamy z Hanną Janowicz z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.
Marta Maj: Niebawem ruszy rekrutacja do poznańskich przedszkoli. Ile miejsc czeka na dzieci w naborze?
Hanna Janowicz: Zgodnie z planami liczba będzie taka sama jak w ubiegłym roku. To około 13 500 miejsc dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat. W rekrutacji nie biorą bowiem udziału tylko trzylatki, ale też starsze dzieci, które np. wcześniej pozostawały w domu pod opieką rodziców czy niani. Demografia jest jednak nieubłagana. Dzieci rodzi się coraz mniej, a miejsca w placówkach są przygotowane do liczby kandydatów sprzed kilku lat. Według danych, które otrzymaliśmy od Miasta o dzieciach w wieku 3 lat (rocznik 2022), w porównaniu do trzylatków rekrutowanych w ubiegłym roku (rocznik 2021), jest ich niemal 500 mniej. Przeliczając to na oddziały, z których każdy liczy 25 dzieci, to aż 20 oddziałów mniej w całym mieście. Warto też podkreślić, iż w tej chwili w naszych placówkach mamy około 800 dzieci z Ukrainy. Uzupełniają one braki demograficzne – gdyby ich zabrakło, możliwe, iż sytuacja wyglądałaby jeszcze gorzej.
M.M.: Czy to będzie oznaczało zamknięcie niektórych przedszkoli?
H.J.: Samych przedszkoli nie. Liczymy się jednak z tym, iż podobnie jak w ubiegłym roku, po rekrutacji niektóre oddziały będą musiały zostać zamknięte. Np. zamiast sześciu grup w przedszkolu otworzy się pięć. Nie oznacza to jednak likwidacji całych placówek, ale niestety będzie wiązać się to ze zwolnieniami nauczycieli i pracowników obsługi (a w Poznaniu w każdym oddziale przedszkolnym oprócz wychowawcy zatrudniona jest też tzw. pomoc nauczyciela, czyli pracownik obsługowy). Jednak w Poznaniu wciąż są wakaty dla nauczycieli wychowania przedszkolnego. Bardzo prawdopodobne więc, iż pracownicy potencjalnie zamykanych oddziałów poszczególnych placówek nie zostaliby bez etatu, a otrzymaliby ofertę pracy w innym przedszkolu.
M.M.: To ile adekwatnie jest przedszkoli miejskich w Poznaniu?
H.J.: Mamy 118 placówek. 85 to przedszkola samodzielne, a pozostałe są częścią zespołów przedszkoli lub zespołów szkolno-przedszkolnych, razem ze szkołami podstawowymi.
M.M.: Czy to wystarczająca liczba, by nie dopuścić do sytuacji, iż dziecko, załóżmy mieszkające na Junikowie, nie dostanie się do żadnej placówki w okolicy, a jedynie po drugiej stronie miasta? Wówczas rodzic musiałby codziennie przed pracą dowozić je np. na Chartowo. Czy zdarzają się takie przypadki?
H.J.: To skrajne sytuacje. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta rodzice wskazują pięć placówek, uszeregowanych od najbardziej do najmniej przez nich preferowanej. jeżeli dziecko nie dostanie się do żadnego z wybranych przedszkoli, zanim ruszy rekrutacja uzupełniająca, rodzic dostanie skierowanie od Prezydenta Miasta do jednej konkretnej placówki. W niej czeka miejsce dla dziecka. Przygotowując te skierowania staramy się kierować wyborami wskazanymi we wniosku, by znaleźć placówkę w najbliższym rejonie, by nie okazało się, iż dziecko z Podolan musi jeździć na Głuszynę. W zależności od sytuacji odległości te mogą być nieco większe, ale rodzic nie musi skorzystać ze skierowania. Wówczas może wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej, wybierając spośród przedszkoli, w których pozostały wolne miejsca.
M.M.: Czy często zdarza się zatem, iż dziecko nie dostaje się do przedszkola w pierwszym naborze i rodzic otrzymuje takie skierowanie?
H.J.: Dziś o wiele łatwiej jest się dostać do przedszkola w naborze podstawowym, w pierwszym terminie. Jeszcze pięć lat temu dzieci, które nie dostały się do przedszkola w podstawowej rekrutacji było około 800. W zeszłym roku było ich zaledwie około 120. I to nie znaczy, iż zabrakło dla nich miejsc. Wybory rodziców poukładały się tak, iż żadna z pięciu wybranych placówek nie mogła przyjąć dziecka, bo zabrakło kilku punktów.
M.M.: Czyli miejsc dla dzieci wystarcza?
H.J.: Zdecydowanie tak. W 2024 r. mieliśmy nadwyżkę miejsc – po pierwszym etapie rekrutacji było wolnych ponad 1000 miejsc. Dlatego też zamknęliśmy ponad 20 oddziałów w mieście. Podkreślę tu jeszcze raz, iż nie wiąże się to z zamykaniem przedszkoli. jeżeli jednak sytuacja będzie się z roku na rok powtarzać, czeka nas wtedy poważna analiza placówek i ewentualna zmiana organizacji.
M.M.: A jak wygląda rekrutacja do zerówki? To przecież już obowiązek szkolny. Czy w takim razie rekrutacja do nich wyróżnia się w jakiś sposób?
H.J.: Nie, osobnej rekrutacji nie ma. Te dzieci, które już wcześniej były w przedszkolu, automatycznie przechodzą do zerówki po wypełnieniu deklaracji przez rodzica. jeżeli dziecko nie chodziło wcześniej do przedszkola, musi wziąć udział w rekrutacji na ogólnych zasadach. Obowiązek przygotowania szkolnego dziecko może spełniać w przedszkolu lub w szkole z oddziałem przedszkolnym. Tych w Poznaniu jest jednak kilka – zaledwie cztery.
M.M.: Dlaczego tak mało?
H.J.: Głównie z powodu niewielkiego zainteresowania rodziców. W ostatnich latach stopniowo wygaszaliśmy te placówki. Większość poznańskich sześciolatków realizuje program zerówki w przedszkolach.
M.M.: A czym różni się zerówka przy szkole od zerówki w przedszkolu? Czy w tej pierwszej dzieci zasiadają w ławkach, jak uczniowie?
H.J.: Nie, to dokładnie taka sama zerówka jak w oddziałach przedszkolnych. Tam również są zabawki, przestrzeń do prac manualnych, które przygotują rękę dziecka do nauki pisania. To nie jest wprost nauka. Rodzice nie muszą więc martwić się, iż ich pociechy, uczęszczając do zerówki przy szkole podstawowej, o rok szybciej rozpoczną regularną naukę w szkole. Oddziały te mają osobne wejścia, wydzielone place zabaw. Na pewno nie jest to sala lekcyjna.
M.M.: A co w przypadku, gdy dziecko przeprowadziło się w trakcie roku szkolnego? Musi jeździć do dawnej placówki aż do momentu nowej rekrutacji?
H.J.: Nie, w trakcie roku szkolnego do przedszkoli przyjmuje dyrektor. Nie ma wtedy punktacji i list preferencji. Składa się tylko podanie o przyjęcie do przedszkola. Rodzic musi tylko zgłosić się do placówki i złożyć podanie. jeżeli przedszkole dysponuje wolnymi miejscami, dyrektor może przyjąć dziecko w trakcie roku szkolnego.
M.M.: Wróćmy jeszcze na chwilę do samej rekrutacji. Za co można otrzymać punkty przy naborze?
H.J.: Istnieją kryteria ministerialne, które dotyczą: dzieci z niepełnosprawnością, z rodzin wielodzietnych, z pieczy zastępczych, wychowywanych przez samotnych rodziców lub dzieci, których rodzice bądź rodzeństwo mają jakąś niepełnosprawność. Te kryteria dają pierwszeństwo w przyjmowaniu do danej placówki. jeżeli będą wolne miejsca, a kandydatów jest więcej, pod uwagę branych jest pięć kryteriów przyjętych przez samorząd. Wśród nich wyróżnić można: zatrudnienie, pobieranie nauki na studiach w trybie dziennym lub prowadzenie działalności gospodarczej przez rodziców, posiadanie rodzeństwa w tej samej placówce, rozliczenie podatku w Poznaniu oraz szczepienia ochronne. Liczy się także preferencja przedszkola – czyli to, iż rodzic umieścił konkretną placówkę na liście preferowanych.
M.M.: Wspomniała Pani o dzieciach z niepełnosprawnościami. Jak wygląda wybór placówek dla nich?
H.J.: jeżeli dziecko w orzeczeniu z poradni psychologiczno-pedagogicznej ma stwierdzenie, iż może realizować edukację przedszkolną w placówce ogólnodostępnej, ma możliwość udziału w tradycyjnej rekrutacji. Rodzic może też zdecydować się na wybór oddziału integracyjnego. Wówczas nie wypełnia wniosku w systemie elektronicznym, a składa go bezpośrednio do danego przedszkola i jest przyjmowane przez dyrektora. jeżeli z kolei w orzeczeniu pojawia się informacja o konieczności przyjęcia do przedszkola specjalnego, rodzic składa wniosek do Wydziału Oświaty. Wiele zależy też od tego, co dokładnie wpisane jest w orzeczeniu. Np. dzieci w spektrum autyzmu objęte są zawsze wsparciem nauczyciela wspomagającego lub dodatkowej pomocy nauczyciela. Dyrektorzy placówek indywidualnie ustalają z rodzicami, co będzie najlepsze dla konkretnego malucha. Każde dziecko wymagające kształcenia specjalnego otrzymuje też dwie godziny tygodniowo dodatkowych zajęć rewalidacyjnych, realizowanych z nauczycielem o wymaganych kwalifikacjach.
M.M.: Kiedy można będzie przyjść na drzwi otwarte do poznańskich przedszkoli?
H.J.: Drzwi otwarte nie są obowiązkiem placówek, jednak po pandemii wiele przedszkoli wraca do ich organizacji. Decyzja należy do dyrektorów. Wydarzenie to cieszy się popularnością, ponieważ każda placówka chce pozyskać dzieci i zachęcić rodziców do zapisów.
M.M.: Gdzie można będzie znaleźć szczegółowe informacje o rekrutacji?
H.J.: Szczegółowy harmonogram i kryteria dotyczące punktów można znaleźć na stronie nabor.pcss.pl/poznan/przedszkole/. Tam znajdują się także dokumenty i numery kontaktowe do osób z wydziału oświaty, dla rodziców, którzy będą mieli dodatkowe pytania.
M.M.: Dziękuję za rozmowę.