Noc Kultury w Opolu była pełna atrakcji. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie

1 rok temu

Noc Kultury w Opolu

Na rynku coś dla siebie mogli znaleźć miłośnicy jazzu wszak to tam wystąpił OPO Band z gościnnym występem Kasi Pumy Piaseckiej. Na scenie plenerowej Restauracji Radiowa odbyło się Nocne Jam Session Fundacji BLUESOPOLE. W wyjątkowej scenerii, bo na pokładzie statku Opolanin zaprezentowała się kapela Bez Schematów. Natomiast w Wyjściu Awaryjnym zagrano Folk Punk Night z udziałem takich takich zespołów jak Radykalna Wieś i Na Górze. W Klubokawiarni OPO można było potańczyć w ramach Nocnego Silent Disco. Z kolei tradycyjne, w przypadku takich imprez, After Party odbyło się na Małym Rynku.

Kto lubi łączyć film z muzyką powinien był zawitać do Centrum Dialogu Obywatelskiego, gdzie zaprezentowano produkcję „Beats of Freedom – Zew Wolności” a następnie odbyło się spotkanie z z jej reżyserem Leszkiem Gnoińskim. Zresztą nie były to jedyne niespodzianki, bo można było wziąć udział w rockowym karaoke, a także w projekcji bajek dla dzieci. Miłośnicy kina japońskiego i koreańskiego coś dla siebie mogli znaleźć w Kino Meduza. Z kolei na placu za Galerią Sztuki Współczesnej zaprezentowano plenerowy pokaz filmu „Rzeka”.

W Miejskiej Bibliotece można było obejrzeć film dedykowany wybitnemu opolskiemu fotografowi „Adam Śmietański – zawód fotograf”, a miłośnicy kryminału mogli wziąć udział w 13. edycji gry „Morderstwo w bibliotece”. Z kolei tuż obok, z tymże w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie autorskie z Katarzyną Groniec, poświęcone jej debiutanckiej powieści „Kundle”.

Pierwsza noc lata

Otworzyły się także teatry. W Opolskim Teatrze Lalki i Aktora najmłodsi mogli obejrzeć przygody Misia i Tygryska w spektaklu „Idziemy po skarb”. W Teatrze im. Jana Kochanowskiego zaprezentowano działania sceniczne i pokazy teatralne „Teatrowni”. Z kolei w filii Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Targowej odbyła się biesiada teatralna „W poszukiwaniu Grotowskiego”. Nie obyło się także bez widowiska teatralno-tanecznego w wykonaniu Teatru Tańca i Ruchu z Ogniem Mantikora.

Zresztą początek lata to rzecz jasna Noc Świętojańska i różnego rodzaju starosłowiańskie obrzędy. Na projekt „Wianki puszczamy!” do Centrum Aktywizacji Społecznej i nad bulwary nad Kanałem Młynówka zaprosiła Fundacja „Opolskie Dziouchy”.

Jak zwykle przyłączyła się również Galeria Sztuki Współczesnej. Oprócz prezentacji różnego rodzaju wystaw stałych i czasowych można było wziąć udział w warsztatach. Z kolei w ramach Festiwalu Wyspy Bolko w Klubokawiarni Laba na miłośników sztuk audiowizualnych czekała stosowna oraz animacje.

Tradycyjnie również ulicami stolicy regionu przejechała parada zabytkowych samochodów, które wcześniej można było podziwiać na parkingu przed Urzędem Wojewódzkim.

Nie zabrakło także odsłonięcia kolejnej gwiazdy w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki. Tym razem bohaterem wieczoru przy ratuszu był satyryk i autor tekstów piosenek Jacek Fedorowicz. To z nim również, z tymże w Muzeum Polskiej Piosenki odbyło się podczas którego można było powrócimy wspomnieniami do początków festiwalu opolskiego. I trudno się dziwić, wszak był jednym z pierwszych prowadzących tę imprezę.

W Muzeum Śląska Opolskiego bezpłatnie można było zwiedzić kamienicy czynszową i zawitać do galerii przy ul. Ozimskiej.

Słowem: działo się!

Pełen plan imprezy można znaleźć TUTAJ.

Idź do oryginalnego materiału