Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zakończyła obowiązywanie awaryjnego nakazu redukcji lotów na kilkudziesięciu lotniskach w całym kraju, w tym na chicagowskich O’Hare i Midway.

Decyzja ta oznacza koniec masowych opóźnień i odwołań, które dotykały pasażerów od początku listopada — i przychodzi w idealnym momencie, tuż przed jednym z najbardziej ruchliwych okresów w roku, Świętem Dziękczynienia.
Na początku miesiąca FAA wydała polecenie zmniejszenia liczby operacji lotniczych choćby o 6 procent na największych krajowych lotniskach. Powodem były obawy o bezpieczeństwo wynikające z braków kadrowych w czasie rekordowo długiego rządowego shutdownu.
W poniedziałkowy poranek podróżni odczuli wyraźną ulgę.
— „Wspaniale jest wrócić do normalności, zwłaszcza przed świętami. To świetna wiadomość” — powiedział Kevin Brown, jeden z pasażerów.
Administrator FAA Bryan Bedford podkreślił w oficjalnym komunikacie, iż decyzja o cofnięciu ograniczeń wynika z wyraźnego ustabilizowania sytuacji kadrowej w systemie krajowej przestrzeni powietrznej (NAS).
— „Dzisiejsza decyzja odzwierciedla stały spadek problemów kadrowych i pozwala nam wrócić do normalnych operacji” — zaznaczył.
Również eksperci branżowi uspokajają. Brian Kelly z „The Points Guy” podkreśla, iż sytuacja na lotniskach w całych USA wygląda w tej chwili dobrze, a jedynym potencjalnym utrudnieniem podczas intensywnego okresu podróży może być pogoda.
Przedstawiciele linii lotniczych wyrażają ostrożny optymizm i liczą, iż operacje wrócą do pełnej sprawności na czas świątecznego szczytu podróży.

2 godzin temu











