Noteć podnosi się z kolan.....

kronikiinowroclawskie.blogspot.com 1 tydzień temu

Po pierwszej rundzie spotkań I ligi koszykówki beniaminek KSK Qemetica Noteć Inowrocław zajmował 3 miejsce w tabeli, miejsce doskonałe, wręcz szokujące, kibice szczęśliwi już omawiali szanse zespołu w play off....

Początek II rundy gwałtownie jednak sprowadził nas na ziemię.....

Cztery kolejne porażki:

z Krosnem 67:89, z Eneą Poznań 63:80, z ŁKS Łódź u siebie 65:82 dopełniło goryczy porażki, po raz pierwszy padła twierdza Inowrocław ( pierwsza porażka u siebie), liczyliśmy na przełamanie.....

Podpisaliśmy Huberta Wyszkowskiego, silnego fizycznie gracza do gry na skrzydłach, który jednak przez ostatni sezon nie występował na koszykarskich parkietach, poprzednio występował w barwach Decki Pelplin pod trenerską ręką Przemysława Łuszczewskiego.

I właśnie w kolejnym spotkaniu przyszło się Noteci zmierzyć na wyjeździe z Decką, liczyliśmy na przełamanie.....

Rzeczywiście Noteć rozegrała dobry mecz, po 2 kwartach prowadziła 44:32, po 3 kwartach 63:58, jednak w końcówce jedna więcej strata, jeden więcej niecelny rzut, może też nie najlepsza rotacja, zabrakło trochę zimnej głowy i kolejna, minimalna, ale jednak porażka 74:78......

Cztery kolejne porażki, Noteć powalona na kolana....

Kolejny mecz u siebie z Weegree AZS Politechnika Opolska, potrzebne przełamanie, musimy to spotkanie wygrać, ale łatwo nie będzie, przeciwnik nie jest łatwy, w I rundzie na wyjeździe przegraliśmy 97:89 i zagramy osłabieni brakiem Macieja Marcinkowskiego, który jest podczas rehabilitacji po drobnej kontuzji....

Czas zacząć walkę....

Prezentacja zespołów.....

Trybuny niemal wypełnione w całości, atmosfera znakomita, trzeba tylko dać się ponieść doskonałemu dopingowi i wygrać ten mecz....

Od początku mecz wyrównany z nieznacznym prowadzeniem Noteci....

Coraz więcej fotoreporterów, trybuny w biało-niebieskich barwach.....

Doping na coraz wyższym poziomie....

Opolanie przykryli Jamesa, skutecznie utrudniali mu rozgrywanie, uniemożliwiali rzuty.....

Opolan prowadzi trener Robert Skibniewski, były rozgrywający reprezentacji Polski...

Rozgrywający są zwykle znakomitymi trenerami...

Mikołaj Grod już w innej roli.....

Przy słabszej dyspozycji Jamesa Washingtona, Olek Filipiak i Mateusz Orłowski starali się go godnie zastąpić, obaj trafili po 2 trójki pozwalając Noteci utrzymywać punktową przewagę w grze....

Cheerleaderki Noteci też w coraz wyższej formie, stają się ozdobą spotkań....

Sędziowie tym razem też na dobrym poziomie, nie popełniali większych pomyłek....

Widownia cały czas żyje, wszak Inowrocław to koszykarskie miasto....

Mecz układa się dobrze, przewaga naszych nieznacznie, ale jednak rośnie....

Trener reaguje na bieżąco i wydaje się panować nad sytuacją....

Coraz więcej rodzin na trybunach, małych dzieci, to gwarantuje popularność i rozwój koszykówki....

Licytacja koszulki Darrella Harrisa z autografami naszych koszykarzy dla WOŚP....

W następnym meczu Maciej już wystąpi.....jego energia i punkty są nam bardzo potrzebne.

Niezły mecz Piotra Robaka, ale stać go na jeszcze więcej...

SZYMON SOBIECH, znakomite spotkanie, fruwał nad obręczami, kończył wsadami ( znakomite podania), niezwykle widowiskowymi akcjami porywał drużynę do walki i rozgrzał inowrocławskie trybuny do czerwoności, a chwilami choćby do białości....