Noty i cenzurki po meczu z Cracovia: Lodowaty prysznic

roosevelta81.pl 1 tydzień temu

Do pojedynku z Cracovią zabrzanie przystępowali z czterema wygranym z rzędu. Co więcej, podopieczni Jana Urbana są najlepszą drużyną rundy wiosennej. Niestety przy Kałuży spotkał nas i samych piłkarzy przecież, lodowaty prysznic. Nie poznawaliśmy naszych piłkarzy, którzy byli wyjątkowo bezradni w swoich poczynaniach.

Po takich meczach, jak ostatni występ Górnika, aż nie chce się oceniać zawodników. Dlatego cenzurki wystawiamy, a potem jak najszybciej zapominamy, bo pozostało robota do wykonania. Przed nami trzy spotkania z których trzeba wycisnąć co się da, a efekt zobaczymy na mecie sezonu.

Daniel Bielica – 2 – Piłkarze Górnika mieli ogromne problemy przy stałych fragmentach gry. Po części wynikało to z przewago warunków fizycznych gospodarzy. W takich chwilach dużą rolę odegrać może dyspozycja bramkarza w grze na przedpolu. Niestety Daniel był w tym elemencie „bladziutki”, a jeszcze dostał gola między noga i z dość ostrego kąta.
Boris Sekulić – 2 – Od początku spotkania miał duże problemy z powstrzymywaniem zawodników na swojej stronie i w łatwy sposób dawał się ogrywać. Strata piłki w 53. przyczynił się do trzeciej bramki dla rywali.
Rafał Janicki – 2 – Tym razem razem choćby filar zabrskiej defensywy zanotował kiepskie zawody, które jeszcze zakończył z „samobójem” na koncie. Potem jeszcze nie zdołał powtrzymać w powietrzu Glika.
Kryspin Szcześniak – 3 – W całym tym marazmie, lekko na plus wyróżniał się drugi środkowy obrońca, który uniknął większych wpadek.
Erik Janża – 2 – Opis występu Erik można skopiować z B. Seuklića, ponieważ rywale z tych sektorów nie mieli większych problemów z przedostawaniem się pod bramkę Górnika.
Damian Rasak – 2 – Również będący ostatni w bardzo dobrej formie Rasak, wpisał się zespół, czyli zagrał, może nie beznadziejnie, ale słabo.
Dani Pacheco – 2 – Hiszpan, w przeciwieństwie do poprzednich spotkań, nie był w stanie pokierować grą zespołu. Do tego przytrafiały mu się straty.
Kamil Lukoszek – 2 – Podobnie jak koledzy z zespołu zagrał bardzo słabo. przegrywał większość pojedynków w ofensywie. Miał również problemy z kryciem przy stałych fragmentach gry jak choćby przy golu Makucha.
Szymon Czyż – NS. Trudno ocenić występ zawodnik, który przecież gwałtownie opuścił boisko z powodu kontuzji. Szymonowi życzymy przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia i formy.
Adrian Kapralik – 2 – W 11 min chciał wykorzystać błąd Glika, ale za mocno wypuścił piłkę. W doliczonym czasie gry, podczas wyskoku do piłki upadł dość niebezpiecznie na murawę. Na druga połowę już nie wyszedł, ale z jego z zdrowiem ma być wszystko w porządku.
Lawrence Ennali – 2 – „Lolo” już w 1 min oddał pierwszy celny strzał na bramkę w tym meczu. Potem jednak choćby będącemu przecież w świetnej formie Ennalemu kilka wychodziło. Zarobił jeszcze niepotrzebnie kartkę, które eliminuje go z meczu przeciwko Stali.

Zmiennicy:

Lukas Podolski (od 25′ za Czyża) – 2 – W Krakowie także dla Lukasa jak najszybciej do zapomnienia. Poldi kilka wniósł do gry, a w końcówce gospodarze wykorzystując jego stratę przypieczętowali wysokie zwycięstwo.
Sebastian Musiolik (od 46′ za Kapralika) – 2 – Seba często wchodząc w trakcie gry potrafił coś wywalczyć, coś zagrać z czego tworzyły się okazje dla drużyny. W piątkwy wieczór, także i jemu nic za bardzo się nie udawało.
Soichiro Kozuki (od 46′ za Janżę) – 2 – Podobnie jak wyżej. Soichiro również pojawił się po przerwie, ale nie zmieniło to nic w grze zabrzan. Na dodatek jego wślizg w 53 min. stworzył szansę Kakabadze z czego Gruzin skorzystał.
Filipe Nascimento (od 76′ za Pacheco) – NS. Grał zbyt krótko.
Paweł Olkowski (od 76′ za Sekulića) – NS. Grał zbyt krótko.

Kogut meczu:

Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)