
Spotkanie Zagłębie z Górnikiem było ostatnim w roli szkoleniowca zabrzan Jana Urbana. Kilka dni po meczu, władze zabrzańskiego klubu postanowiły zakończyć współpracę z 62-szkoleniowcem. Decyzja ta wywołała wiele komentarzy, ale tutaj nie będziemy do tego wracać. Co do samego spotkania miało ono niemal identyczny przebieg, jak dwa wcześniejsze, również przegrane. „Trójkolorowi” dobrze weszli w mecz i przejęli nad nim kontrolę. Po objęciu prowadzenia wydawało się, iż tym razem powtórki „z rozrywki” nie będzie. Niestety nasz zespół po zmianie stron wyglądał już zupełnie inaczej. W konsekwencji Górnik stracił dwie bramki i punkty zostały w Lubinie.
- Filip Majchrowicz – 3 – W dotychczasowym meczach Filip był mocnym, albo bardzo mocnym punktem Górnika. W Lubinie golkiper zabrzan zanotował słabszy występ. Przy obu straconych bramkach miał swoje winy. Najpierw spóźniony przy rzucie rożnym i w konsekwencji Ławniczak doszedł do skutecznej główki. Rzut karny, choć tutaj można mieć większe wątpliwości co do jego słuszności, po faulu Majchro.
- Josema – 4 – Powrót Hiszpana do podstawowego składu Jan Urban argumentował dobrą formą Josemy. O ile w pierwszej części wyglądało to bardzo dobrze, to już w dalszej części meczu Josema, jak i cały blok obronny nie wyglądał już tak pewnie.
- Kryspin Szcześniak – 5 – Po raz pierwszy w tej rundzie został przesunięty na prawą stronę. Dał sobie radę w tej roli, ponadto bez kompleksów zapuszczał się w okolice szesnastki rywali.
- Rafał Janicki – 4 – Generalnie prezentował się nieźle. Przy pierwszym golu Zagłębie, gdzieś też nie nadążył za Ławniczakiem. W końcówce angażował się w ofensywie i gdzieś tam było blisko ręki rywala po zagraniu Janickiego, ale ostatecznie nie miało to miejsca.
- Erik Janża – 5 – Słoweniec w 50 min był blisko swojej dziewiątej asysty w tym sezonie, niestety w tej akcji zabrakło skuteczności Furukawy. Kapitana Górniak zabraknie w trzech, kolejnych meczach, ponieważ został ukarany czerwoną kartka już po zakończeniu spotkania.
- Taofeek Ismaheel – 4 – Nigeryjczyk dwukrotnie mógł, a adekwatnie powinien wpisać się na listę strzelców. W 24 min. przegrał pojedynek sam na sam z Hładunem, natomiast później nie zdołał dołożyć nogi do piłki lecącej wzdłuż linii pola bramkowego.
- Patrik Hellebrand – 5 – Tradycyjnie już imponował liczbą dokładnych podań, dobrze radził sobie też w odbiorach. Niestety także i Patryk w drugiej połowie prezentował się dużo słabiej.
- Dominik Sarapata – 5 – Na początku spotkania Dominik interweniował bardzo niezdecydowanie na przedpolu Górnika. W 15 min. przeprowadził akcję, która nie tylko zakończyła się asystą, ale spowodowała odblokowanie młodego zawodnika. W kolejnych akcjach Sarapata pokazywał, iż ma potencjał. Z łatwością potrafił oderwać się od rywali i kreować kolejne sytuacje partnerom. Mocno pracował na koguta meczu, aczkolwiek po zmianie stron spuścił mocno z tonu, podobnie jak cały zespół.
- Yosuke Furukawa – 6 – Japończyk po raz kolejny bardzo dobrze wszedł w mecz. Był bardzo aktywny od pierwszych sekund, gdy wywalczył rzut rożny, a także próbował szczęścia strzałem z dystansu. W 15 min. Furukawa kapitalnym trafieniem dał prowadzenie Górnikowi. Miał też swoją okazję w 50 min. po zagraniu Janży, ale zabrakło wykończenia.
- Lukas Podolski – 4 – Nieźle wyglądał w grze kombinacyjnej, przez cały czas widać w grze Lukasa ogromne doświadczenie, aczkolwiek tych dobrych momentów nie było w Lubinie za wiele.
- Luka Zahović – 5 – Najpierw sam próbował zaskoczyć bramkarza Zagłębie, później był bliski asyst. W 24 min. kapitalnie wypuścił w bój Ismaheelaten jednak przegrał pojedynek z Hładunem. Kilka chwil później Luka ponownie szukał podaniem Tao, któremu zabrakło centymetrów, by domknąć akcję. Druga odsłona w wykonaniu Zahovićą już bez historii.
Zmiennicy:
- Ousmane Sow (od 55′ za Ismaheela) – 4 – Po wejściu Sowa obiecywaliśmy sobie sporo, jednak dalekie ono było choćby w porównaniu do jego występu z Motorem. Owszem, Ousmane próbował szarpać i wchodzić w pojedynki z przeciwnikami, aczkolwiek wiele z tego nie wynikało.
- Lukas Ambros (od 82′ za Furukawę) – NS. Grał zbyt krótko.
- Sinan Bakis (od 83′ za Podolskiego) – NS. Grał zbyt krótko.
- Filip Prebsl (od 90′ za Hellebranda) – NS. Grał zbyt krótko.
- Sondre Liseth (0d 90′ za Zahovića) – NS. Grał zbyt krótko.
Kogut meczu: Brak
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Źródło: Roosevelta81.pl
Grafika: Łukasz