Osiem państw OPEC+ (Arabia Saudyjska, Rosja, Irak, ZEA, Kuwejt, Kazachstan, Algieria i Oman) zapowiedziało, iż od czerwca zwiększy wydobycie łącznie o 411 tys. baryłek ropy dziennie – trzykrotnie więcej, niż przewidywał wcześniejszy harmonogram. Rosnąca podaż już obniża notowania surowca: Brent spadł poniżej 60 USD, a WTI do ok. 56 USD za baryłkę, co zwiększa presję na dalszy spadek cen paliw.
Średnia cena litra oleju napędowego we Francji spadła poniżej 1,55 €, a benzyny do ok. 1,65 €. Przyjmuje się, iż każdy dolar mniej za baryłkę to około jeden eurocent mniej przy dystrybutorze, dlatego granica 1,50 € za litr może zostać przełamana w najbliższych tygodniach, zwłaszcza iż część stacji już ją miejscami osiąga. Eksperci zastrzegają jednak, iż niespodziewane wstrząsy na rynku mogą gwałtownie odwrócić trend.