Stacjonująca na cyplu w Polańczyku łódź ma 8,27 metra długości i waży 2800 kilogramów. Może zabrać na pokład maksymalnie osiem osób. Napędzają ją dwa silniki o mocy 200 koni mechanicznych każdy, co pozwala jej osiągnąć imponującą prędkość – choćby do 82 km/h.
Łódź została w pełni wyposażona w sprzęt medyczny porównywalny do tego, który znajduje się w karetkach lądowych. Na pokładzie dostępny jest m.in. defibrylator, urządzenie do kompresji klatki piersiowej, respirator, deska ortopedyczna oraz nosze. Dzięki temu ratownicy mogą nieść pomoc na najwyższym poziomie choćby w trudno dostępnych rejonach jeziora.
Zakup łodzi kosztował ponad 1,1 miliona złotych. Połowę tej kwoty pokryto z budżetu wojewody podkarpackiego. To ważna inwestycja w bezpieczeństwo turystów i mieszkańców regionu, szczególnie w okresie letnim, kiedy Jezioro Solińskie przyciąga tysiące odwiedzających.

Wodny zespół ratownictwa medycznego rozpocznie dyżury już 15 czerwca i będzie działać przez trzy miesiące. Dzięki nowej łodzi ratownicy będą mogli gwałtownie dotrzeć do trudno dostępnych zatoczek i stromych brzegów jeziora, gdzie interwencje drogą lądową często są niemożliwe.
W ubiegłym sezonie letnim wodny zespół ratownictwa medycznego interweniował aż 91 razy, co pokazuje, jak bardzo potrzebna jest obecność wyspecjalizowanej jednostki na wodzie. Nowa łódź bez wątpienia zwiększy bezpieczeństwo wszystkich korzystających z uroków Jeziora Solińskiego.