Nowa Ruda. W tym roku, warunki atmosferyczne nie były sprzyjające dla miłośników kąpieli. Chłodne i deszczowe lato zniechęciło wielu mieszkańców do odwiedzania basenu. W rezultacie, liczba użytkowników kąpieliska znacząco spadła w porównaniu do poprzednich lat.
Chociaż w ostatni dzień funkcjonowania w tym sezonie letnim pogoda też nie rozpieszczała, to w godzinach dopołudniowych przy temperaturze 18 °C trochę osób skorzystało z możliwości kąpieli w basenach przy ul. Fredry w Nowej Rudzie.
Frekwencja w tym sezonie
Basen, czynny od 27 czerwca do 31 sierpnia, odwiedziło około 55 tysięcy osób, co stanowi spadek w porównaniu do zeszłorocznych 80 tysięcy. Rekordowy dzień w okresie zanotował 3 tysiące odwiedzających. Marcin Kalkowski, kierownik Obiektów Sportowych Centrum Turystyczno-Sportowego w Nowej Rudzie, podkreśla, iż mniejsza liczba użytkowników wynikała z niesprzyjającej pogody, a nie z problemów z obiektem.
Niezbyt duża liczba użytkowników naszego basenu przy ul. Fredry nie był spowodowany ani usterkami, ani jakimikolwiek rzeczami, które mogłyby zależeć od na. Obiektywnie trzeba powiedzieć, iż wynikało to z niesprzyjającej pogody- mówi Marcin Kalkowski, przypominając, iż podczas trwających wakacji tych dni upalnych było niewiele.
Pomimo mniejszej liczby odwiedzających, personel basenu nie próżnował. W dni, kiedy pogoda nie sprzyjała kąpielom, wykonywano różne prace pielęgnacyjne i przygotowawcze związane z infrastrukturą, co zapewniało utrzymanie obiektu w dobrym stanie.
Bezpieczeństwo i incydenty
Na szczęście na kąpielisku przy ul. Fredry w tym sezonie nie doszło do żadnego poważnego incydentu. W większości przypadków to były otarcia czy zadrapania.
Jeżeli chodzi o ratowników, to muszę przyznać, iż mamy fantastycznych ludzi, oni są niesamowici, oni reagowali zanim doszło do sytuacji niebezpiecznej. o ile tylko widzieli, iż jakieś dziecko mogło mieć, bądź miało kłopoty oni już byli w wodzie i temu dziecku pomagały. Dzięki temu uniknęliśmy wszelkich niebezpiecznych sytuacji – podkreśla nasz rozmówca.
Kierownik Obiektów Sportowych Centrum Turystyczno – Sportowego w Nowej Rudzie zaznacza, iż owszem doszło do w ciągu tego sezonu doszło do dwóch incydentów kałowych oraz sytuacji związanej z dłuższym wyłączeniem prądu przez dostawcę energii.
Jak tłumaczy Kalkowski po takiej sytuacji basen wymagał czasu w związku z przywróceniem pracy filtrów z przywróceniem funkcjonowania stacji uzdatniania wody.
Przywrócenie pracy basenu trwa około 5 godzin, a iż do sytuacji doszło o godzinie 14:00 to zmuszeni byliśmy wyprosić ludzi, bo do godziny 19:00 nie byliśmy w stanie bezpiecznie udostępnić niecek, a dla nas bezpieczeństwo jest rzeczą kluczową
– mówi Marcin Kalkowski.
Priorytetem jest bezpieczeństwo
Prezes Centrum Turystyczno – Sportowego w Nowej Rudzie, Wojciech Kołodziej, podkreśla znaczenie bezpieczeństwa jako kluczowego elementu sukcesu obiektu.
Nie doszło do żadnych wypadków, co jest zasługą ratowników, obsługi i tego, iż od trzech lat stosujemy te same metody bezpieczeństwa. Są limity związane z wchodzeniem na basen, są limity związane ze skokami i to co podkreślamy na każdym kroku mamy świetnie wykwalifikowaną już doświadczoną grupę ratowników – mówi Wojciech Kołodziej.
Pomimo niezbyt udanego sezonu, zarządcy basenu planują już przyszłoroczne otwarcie i liczą na bardziej przychylne warunki pogodowe. W planach są również drobne renowacje mające na celu zwiększenie atrakcyjności kąpieliska i przyciągnięcie większej liczby odwiedzających w nadchodzących latach.