Utkwiły bowiem we mnie Twoje strzały. Anatomia zarazy. Nowa wystawa w Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku (Szpital św. Ducha, Dział Historii Medycyny).
Zaraza towarzyszyła i towarzyszy wszystkim cywilizacjom i społeczeństwom, kształtując ich historię, zwyczaje i kulturę. Jej na przemian rosnący i malejący oddech powodował, iż stanowiła zarówno przekleństwo, jak i codzienność, była oczekiwanym doświadczeniem, wywołującym zawsze ten sam rodzaj strachu i odrazy. Tak mocne zjawisko społeczne, medyczne i kulturowe jakim były kolejne epidemie nie mogło -co wydaje się oczywiste- nie wpłynąć na sztukę, stąd intensywna obecność tego tematu w literaturze, malarstwie czy rzeźbie.
Utkwiły bowiem we mnie Twoje strzały. Anatomia zarazy – to wystawa czasowa, która w oparciu o zachowane dokumenty i dzieła sztuki, przybliża złożoność pojęcia zarazy, ukazując szczególny sposób jej postrzegania przez ludzi żyjących w średniowieczu i czasach nowożytnych.
W części I zobrazowano medyczne i para-medyczne sposoby ochrony przed epidemią, począwszy od działań chirurgów dżumowych (specyfika form leczenia, strój medyka -jego ikonografia i zastosowanie), przez bogate wykorzystywanie naturaliów i leków, aż po posługiwanie się amuletami. Z dzisiejszej perspektywy szczególnie interesujące wydają się obecne na ekspozycji XVIII-wieczne paszporty dżumowe (z kolekcji prywatnej Pana Emila Przepiórskiego) – pełniące dawniej formę dokumentu umożliwiającego poruszanie się zdrowego człowieka w epidemicznym świecie.
Część środkową wystawy poświęcono ikonograficznemu wizerunkowi Śmierci, z dominującym ujęciem Triumfu Śmierci reprezentowanym przez obiekty wypożyczone z Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, Sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej w Gidlach i Muzeum im. W. Kętrzyńskiego w Kętrzynie. Motyw portretów komemoratywnych, łączonych z czasem zarazy reprezentują dwa obiekty: Epitafium sióstr von Kikoll (1727) z kościoła pw. Wniebowzięcia N. M. Panny w Rychnowie oraz Portret pastora Andrzeja Kowalewskiego (1725, szkoła królewiecka) z kościoła ewangelicko-augsburskiego w Mikołajkach. W tej części wystawy zaprezentowano również dwa przedstawienia alegoryczne: Malowane drzwi z motywem „Tańca Śmierci” (ok. poł. XVIII w.) z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu oraz Alegorię przemijania (XVIII w.) z kościoła ewangelicko-augsburskiego pw. Św. Jerzego w Pasłęku.
Ostatnią, trzecią część ekspozycji zadedykowano sakralnym formom „uleczania”, prezentując kult i ikonografię świętych uzdrowicieli oraz patronów anty-epidemicznych, takich jak św. Roch, św. Sebastian, św. Rozalia i św. Tekla. Prezentowane tu obrazy wypożyczono z kościołów Archidiecezji Warmińskiej i Diecezji Elbląskiej, a także z Sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej w Gidlach.
Wystawa Utkwiły bowiem we mnie Twoje strzały. Anatomia zarazy przywraca pamięć o zdarzeniach minionych, ale też zadaje pytania. Czy człowiek dzisiejszy, przez cały czas doświadczany epidemiami, jest w stanie odnaleźć pokorę wobec wielkości Natury? Jak bardzo różnimy się od ludzi żyjących kila stuleci wcześniej? A może wcale się od nich nie różnimy?
Warto pamiętać, iż doświadczenie zarazy jest naszą traumą pokoleniową, którą w sobie nosimy, która jest w naszym krwiobiegu, płynie w naszych żyłach i wystarczy tak kilka byśmy sobie o niej przypomnieli w pewien letni dzień…
czas trwania wystawy: maj 2025 – luty 2026