Nowe pasy bezpieczeństwa od Volvo. Mądrzejsze, niż myślisz

2 tygodni temu

W przypadku tego producenta nie dziwi jakakolwiek innowacja w zakresie bezpieczeństwa. Marka ze szwedzkimi korzeniami od dekad wyznacza standardy w tej dziedzinie. Teraz poszerza ich ofertę o nowe rozwiązanie, które ma przyczynić się do zwiększenia ochrony kierowcy i pasażerów. Nowe pasy bezpieczeństwa, bo o nich mowa, za moment trafią do seryjnych modeli.

Nowe pasy bezpieczeństwa – kolejny krok Volvo

Liczba innowacji Volvo w tej kategorii jest wprost imponująca. Nowe pasy bezpieczeństwa mogą być kolejnym przełomem, ale pamiętajmy, iż te dotychczasowe, czyli trzypunktowe również zostały wprowadzone przez tę firmę – i to już w 1959 roku. To swego rodzaju dziedzictwo, które ma swoją kontynuację. I bardzo dobrze.

W tym miejscu warto wspomnieć również o innych wynalazkach tego producenta – zachowując odpowiednią chronologię. W 1972 roku wprowadził fotelik mocowany tyłem do kierunku jazdy. Dzięki równomiernemu rozkładowi obciążeń, minimalizowano ryzyko obrażeń u małych dzieci.

Pasy wieloadaptacyjne Volvo

Sześć lat później pojawił się fotelik mocowany dzięki pasów bezpieczeństwa. Był dedykowany pociechom od czwartego roku życia. Używano go przez dekady. Sprawiał, iż mały użytkownik siedział wyżej, co pozwalało na lepsze dopasowanie pozycji do pasa bezpieczeństwa. Kolejnym krokiem w tym zakresie było zintegrowane siedzisko samochodowe, które pojawiło się w 1990 roku.

Dokładnie rok później zadebiutował system SIPS, który był czymś równie ważnym, a może choćby ważniejszym. To wzmocniona konstrukcja szkieletu auta, która została przystosowana do pochłaniania energii podczas uderzeń bocznych. Kilka miesięcy od jej premiery pojawiły się boczne poduszki powietrzne.

XXI wiek pełen innowacji

Volvo wprowadziło również system ochrony podczas dachowania (ROPS, 2002 rok), monitorowanie martwego pola (BLIS, 2003 rok), City Safety (2008 rok), wykrywanie pieszych i automatyczne hamowanie (2010 rok).

To nie jest koniec innowacyjnych rozwiązań, które do dziś pomagają utrzymać wysoki poziom bezpieczeństwa podczas jazdy. Praktycznie każdej dekady pojawia się coś, co istotnie podnosi poprzeczkę w tej materii.

Wśród tych najnowszych rozwiązań są m.in.: zapobieganie niezamierzonemu zjeżdżaniu z pasa ruchu (2014 rok), Connected Safety (2016 rok), system automatycznego hamowania (2018 rok) i system rozpoznawania stanu i zachowania kierowcy (2023). Podsumowując, producent nie próżnował.

Nowe pasy bezpieczeństwa od Volvo są wieloadaptacyjne

Czym tak naprawdę jest nowe rozwiązanie szwedzkiej marki? Chodzi o czujniki, które potrafią określić wzrost, budowę ciała i masę własną pasażera. Po analizie wspomnianych wartości, system dopasowuje napięcie pasa do konkretnej osoby, która jest nim zapięta.

System zintegrowany z pasami oparto na licznych czujnikach

Dzięki takiemu rozwiązaniu, ryzyko złamań (szczególnie żeber) będzie znacznie mniejsze. Co ciekawe, to nowe pasy bezpieczeństwa mają być aktualizowane i udoskonalane dzięki systemowi over-the-air, czyli bezprzewodowo.

„Pierwszy na świecie wieloadaptacyjny pas bezpieczeństwa to kolejny przełom w zakresie bezpieczeństwa w motoryzacji. To także doskonały przykład tego, jak zbierane dane analizowane w czasie rzeczywistym mogą przyczyniać się do ratowania ludzkiego życia” – stwierdziła Åsa Haglund, szefowa Volvo Cars Safety Centre w oficjalnym komunikacie prasowym.

Co ciekawe, nie jest to prototyp, tylko gotowe rozwiązanie, które trafi do seryjnych modeli Volvo. Pierwszym z nich ma być model EX60. Kiedy? Już w 2026 roku. Po tym debiucie nastąpią kolejne.

Idź do oryginalnego materiału