
W niedzielę, 17 sierpnia wieczorną Mszą św. na Jasnogórskim Szczycie została rozpoczęta nowenna, mająca przez najbliższe 9 dni duchowo przygotowywać do Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, która odbędzie się 26 sierpnia. Nowennowe kazania w tym roku głosi ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak, biblista, wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II. Ich tematem będzie “nadzieja, którą daje nam Maryja”.
Wiernych zebranych na jasnogórskich błoniach przywitał przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski następującymi słowami:
– Bracia i siostry, rozpoczynamy dzisiaj nowennę przed uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Przez 9 dni każdego wieczoru będziemy gromadzić się na jasnogórskich błoniach, aby uczestniczyć w słuchaniu Słowa Bożego i Eucharystii. Ten czas jest nam dany po to, byśmy jako wspólnota Kościoła budowali jedność w naszych rodzinach i parafiach, wokół Maryi, która jest m.in. patronką jedności i ładu społecznego. W świecie pogłębiających się podziałów społecznych i narastających w skali globalnej problemów, konfliktów zbrojnych, przychodzimy jako wyznawcy Chrystusa, aby prosić Jego i naszą Matkę o ducha prawdziwej miłości i jedności.
Czym jest nowenna przed Uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej, wytłumaczył ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak:
– Nowenna przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej, to jest takie piękne dziewięć dni, które ma przygotować nas na najważniejsze święto, jeżeli chodzi o naszą Panią Częstochowską.
– Widzimy, iż życiu Maryi jest bardzo wiele sytuacji, które możemy nazwać trudnymi – powiedział podczas homilii ks. Wojciech Węgrzyniak, po czym dodał:
– Ileż Maryja, ta dziewczynka miała lat? Czternaście, może trzynaście. Kiedy się dowiaduje, iż zostanie matką Syna Bożego. Powiemy o wspaniale, jaki piękny przywilej. Pomyślmy jednak jaką ona miała trudność, żeby wytłumaczyć rodzicom, a zwłaszcza żeby wytłumaczyć Józefowi, kto jest Ojcem tego dziecka. To jest dla nas rzecz niewyobrażalna. Gdyby wasza córka pojechała do Anglii, po trzech miesiącach wróciła i powiedziała, mamo, tato jestem w ciąży za sprawą Ducha Świętego, to kto z was by uwierzył? choćby Józef pewnie miał trudności, skoro musiał mu się objawić anioł i mu wytłumaczyć, iż to dziecię poczęło się za sprawą Ducha Świętego. Potem jeszcze kwestia urodzenia dziecka. Każda matka chce rodzić w jakiejś sensownych warunkach, w otoczeniu rodziny. Urodzenie Jezusa przypadło na moment, kiedy Maryja była w Betlejem. Daleko od domu, daleko od rodziny i to w dodatku w grocie. Następnie musiała uciekać z takim poczuciem, iż 50 tysięcy chłopców zostało zamordowanych w Betlejem, bo Herod chciał zabić jej dziecko. To nie jest łatwe życie. To nie jest życie pełne nadziei.
Ks. Wojciech Węgrzyniak opowiedział również, dlaczego to nadzieja stała się tematem wieczornej Mszy św.:
– Co roku w czasie tej nowenny nie tylko się modlimy, ale podejmujemy jakiś konkretny temat i w tym roku zostałem poproszony, żeby wygłosić rekolekcje przygotowujące właśnie do tej uroczystości w temacie nadziei. Jest rok jubileuszowy, rok, który przeżywamy pod hasłem nadziei. Należy więc spróbować popatrzeć na te sytuacje w życiu Maryi, które były beznadziejne. Jak ona je przeżywała, jak z nich wychodziła. Także mówiąc najprościej, będziemy razem z Marią zapatrywać się na to, aby w naszym życiu nadziei było coraz więcej.
Nowenna jest czasem szczególnej modlitwy w intencjach Kościoła, Ojczyzny oraz pielgrzymów, którzy licznie przybywają do Maryi, aby podziękować i prosić Ją w najskrytszych intencjach. Uczestnictwo w nowennie dla wielu może być motywacją i zachętą do życia wiarą. 9-dniowa modlitwa daje także szansę nauczyć wiernych, jak rozeznawać wolę Bożą.
Całą homilię ks. Wojciecha Węgrzyniaka można posłuchać na stronie Radia Fiat.