– Zamiast smutku czujemy ogromną radość, wdzięczność i dumę! , podkreślają pracownicy biblioteki.
I trudno się dziwić, bo statystyki mówią same za siebie. W ciągu niespełna ośmiu miesięcy wystawę zobaczyło 3068 osób – w tym aż 2459 uczestników w 108 zorganizowanych grupach oraz 609 odwiedzających indywidualnie .
– To dla nas ogromny sukces, szczególnie iż była to nasza pierwsza tego typu wystawa, dodają przedstawiciele placówki.
Ich zdaniem, duże zainteresowanie potwierdza, iż nowoczesne, angażujące podejście do sztuki ma sens i trafia do szerokiego grona odbiorców.
Wystawa przyciągała nie tylko łowiczan. Dzieła Józefa Chełmońskiego w technologii 3D podziwiali także goście z Warszawy,