
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Nowego Sącza – a zarazem jeden z najbardziej zapomnianych. Zabytkowa lokomotywa TKt48-17, która od lat stoi tuż przed Dworcem PKP przy ul. Kolejowej, rdzewieje i rozpada się na oczach mieszkańców. Teraz jest szansa na przełom – poseł Patryk Wicher złożył oficjalne zapytanie do Ministra Infrastruktury w sprawie jej statusu i możliwości renowacji.
Niepokojące zdjęcia i pytania bez odpowiedzi
Zniszczona farba, ogniska korozji, elementy odpadające od konstrukcji – stan techniczny parowozu nie pozostawia złudzeń. Choć lokomotywa od 1987 roku stanowi część przestrzeni publicznej miasta i cieszy się sentymentalną wartością, w ostatnich latach nikt się nią realnie nie zajmuje. Formalnie ustawiona jest na miejskiej działce, ale… nikt nie zna jej właściciela.
– To miejsce ma potencjał historyczny, edukacyjny i turystyczny, ale dziś zamiast być powodem do dumy, staje się przykładem urzędniczego zaniechania – komentują mieszkańcy.
Interwencja w Sejmie. Poseł pyta ministra o trzy najważniejsze sprawy
Patryk Wicher, poseł na Sejm RP, postanowił działać. W interpelacji skierowanej do Ministra Infrastruktury pyta:
Kto jest prawnym właścicielem lokomotywy TKt48-17? Czy znajduje się ona w ewidencji jakiejkolwiek spółki z Grupy PKP? Czy ministerstwo mogłoby wesprzeć finansowo jej renowację?
– Czas skończyć z fikcją własności i bezczynnością. Lokomotywa to kawał historii, który zasługuje na nowe życie – podkreśla Wicher.
Symbol sądeckiej kolei potrzebuje nowego początku
Parowóz TKt48-17 został ustawiony przed dworcem PKP 4 września 1987 roku. Miał być symbolem kolejowych tradycji Nowego Sącza – miasta z ogromnymi zasługami dla rozwoju transportu szynowego w Polsce. Przez lata parowóz był atrakcją dla dzieci, tłem do rodzinnych zdjęć i „pocztówką z przeszłości”. Dziś to już raczej smutny relikt.
Potrzebna szybka decyzja. Czy uda się go uratować?
Los lokomotywy zależy teraz od jednego – czy Ministerstwo Infrastruktury wskaże właściciela i czy znajdą się środki na rewitalizację. jeżeli nie – TKt48-17 może nie doczekać swojej drugiej szansy.
Nowy Sącz zasługuje na coś więcej niż rdzewiejący wrak na środku miasta. Zasługuje na odrestaurowany symbol, który z dumą przypomni o bogatej kolejowej przeszłości.