W Gdańsku, po wprowadzeniu nowego buspasa, kierowcy i ich pasażerowie utknęli w korkach trwających choćby 30 minut. Wprowadzenie buspasa w alei Grunwaldzkiej miało na celu poprawę punktualności i czasu przejazdu autobusów, ale wywołało duże utrudnienia dla kierowców samochodów osobowych.
O planach wprowadzenia buspasa poinformował Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska, na swoim profilu w mediach społecznościowych.
1,5 km buspas uruchomimy w Alei Grunwaldzkiej od najbliższego poniedziałku. W pierwszym etapie będzie zaczynał się od Uniwersytetu Gdańskiego do ul. Wojska Polskiego, a po zakończeniu remontu we Wrzeszczu zostanie przedłużony aż do skrzyżowania przy Galerii Bałtyckiej. Dzięki temu rozwiązaniu, autobusy nie będą stały w korkach i zyskają na punktualności i czasie przejazdu – napisał Borawski.
Reakcje kierowców
Kierowcy jednak zareagowali negatywnie na zmiany, narzekając na długie oczekiwanie i duże opóźnienia. Wprowadzenie buspasa, mimo korzyści dla komunikacji miejskiej, wywołało chaos na drogach i frustrację wśród zmotoryzowanych mieszkańców Gdańska.
To jest dramat, jechałem tą trasą w południe 30 minut. Aż strach pomyśleć co się będzie działo w godzinach szczytu. Co więcej, jak miasto zamierza problem korków rozwiązać, gdy wróci rok szkolny? To będzie koszmar. Nasze władze miasta zgotowały nam drogowy Armagedon – mówi pan Piotr, czytelnik portalu wbijamszpile.pl
Korek, który powstał na Grunwaldzkiej potęguje ruch na sąsiednich drogach – ul. Wita Stwosza i al. Wojska Polskiego. Wielu kierowców wybiera też ul. Polanki. Dla porównania na al. Grunwaldzkiej, ale w przeciwnym kierunku ruch odbywa się sprawnie.
Buspas na Grunwaldzkiej dla 6 autobusów na godzinę
Warto podkreślić, iż buspasem poruszają się autobusu linii 199, 122 i 249. W godzinach szczytu jedzie buspasem tylko zaledwie sześć autobusów – między godz. 16, a 17. Decyzja o uruchomieniu buspasa wydaje się być skandaliczna i nieprzemyślana.
mn