Wysoki urzędnik ds. turystyki z zachodniej części stanu Nowego Jorku wyraził obawy dotyczące spadku liczby odwiedzających z Kanady, po tym jak dane ujawnły, iż liczba przekroczeń granicy przez Kanadyjczyków znacząco spadła w lutym, , w związku z trwającą wojną handlową.
W rozmowie z CP24.com w poniedziałek, Patrick Kaler, prezes i CEO organizacji Visit Buffalo Niagara, powiedział, iż liczba podróży między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi spadła o 14% w porównaniu do lutego zeszłego roku. „Słyszę od naszych hoteli i atrakcji turystycznych, iż zauważają spadek liczby kanadyjskich turystów” – powiedział.
Zauważył, iż obawia się, iż dane za marzec również pokażą podobny trend. „To dla nas poważna obawa” – dodał Kaler. „Oczywiście rozmowy o taryfach zmieniły nastawienie wielu Kanadyjczyków do Stanów Zjednoczonych, a szczególnie do podróży” – stwierdził.
Kaler podkreślił, iż region zwykle polega na Kanadyjczykach, którzy stanowią około 35-40% całkowitej liczby turystów. „To bardzo ważne. To nie tylko dochody podatkowe, które generuje turystyka, ale także miejsca pracy” – powiedział. „Jeśli ta liczba turystów zniknie na dobre… oznacza to, niektóre nasze firmy będą musiały podejmować trudne decyzje, jeżeli nie będziemy w stanie zastąpić tych turystów z innych części Stanów Zjednoczonych” – dodał.
W związku z wojną handlową Kaler zaznaczył, iż niedawna kampania reklamowa skierowana na przyciągnięcie kanadyjskich turystów do regionu została zawieszona. „Niestety, kiedy rozmowy o taryfach zaczęły się na początku lutego, komentarze w mediach społecznościowych były bardzo negatywne, więc zdecydowaliśmy się zakończyć tę kampanię” – powiedział. „Rozumiemy nastroje kanadyjskich turystów i chcemy je uszanować, nie chcemy, by nasza kampania była odebrana jako brak szacunku w tym trudnym czasie” – dodał.
W wyniku wojny handlowej Kanadyjczycy wydają się coraz mniej zainteresowani podróżami do Stanów Zjednoczonych. Z danych wynika, iż rezerwacje lotów na trasach Kanada-USA na lato spadły o 70% w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku.
W oświadczeniu dla CTVNews.ca w zeszłym tygodniu, jedna z amerykańskich organizacji branżowych wyraziła nadzieję, iż negatywne nastawienie konsumentów będzie krótkotrwałe.
„Zarówno nasi członkowie z branży turystycznej, jak i operatorzy wycieczek słyszeli, iż Kanadyjczycy w tej chwili nie chcą podróżować do USA” – głosi oświadczenie Międzynarodowego Stowarzyszenia Turystyki Przyjazdowej. „Mamy nadzieję, iż polityczne napięcia nie będą miały długotrwałego wpływu na turystykę.”
Kilku operatorów turystycznych po kanadyjskiej stronie Wodospadów Niagara powiedziało w zeszłym tygodniu The Canadian Press, iż zauważyli wzrost liczby turystów krajowych w związku z wojną handlową. Zaczyna się rysować widoczny wzrost liczby Kanadyjczyków wybierających wypoczynek we własnym kraju, którzy w innym przypadku mogliby wybrać się na południe.
Kaler stwierdził, iż w miarę jak zbliża się szczyt sezonu turystycznego, próbują znaleźć inne rynki, które mogą przyciągnąć turystów, w obliczu zmniejszenia liczby Kanadyjczyków. „To nie jest jak odkręcenie kurka, gdzie automatycznie zastąpimy tych turystów turystami z innych miejsc” – powiedział Kaler. „Mamy nadzieję, iż to nie potrwa długo i iż wrócimy do normalności, witając naszych przyjaciół ponownie po drugiej stronie granicy” – dodał.