Nowy nagrobek bohaterskiego pilota

extra.info.pl 16 godzin temu

Słynny jaworznicki pilot ppłk. Karol Pniak doczekał się odnowionego nagrobka. Nowy pomnik jest godnym uczczeniem jego pamięci i na pewno będzie często odwiedzany przez mieszkańców.

We wtorek (8 października) na Cmentarzu Komunalnym w Szczakowej odbyła się uroczystość odsłonięcia odnowionego nagrobka ppłk. pil. Karola Pniaka. W uroczystości udział wzięli m.in. Prezydent Miasta Paweł Silbert oraz Sekretarz Miasta, Ewa Sidełko-Paleczny. Renowacja pomnika była możliwa dzięki inicjatywie pani Grażyny Paul-Materny, pana Grzegorza Sojdy oraz Muzeum Miasta Jaworzna, a finansowanie zapewnił Instytut Pamięci Narodowej.

Karol Pniak to wyjątkowa historyczna postać. Urodziny w 1910 roku w Jaworznie. Do wojska zaciągnął się 23 października 1928 r. (2 pułk lotniczy). Uczył się w Szkole Podoficerskiej (stopień kaprala), następnie w Szkole Podoficerów Lotnictwa w Bydgoszczy oraz w Szkole Strzelania i Bombardowania w Grudziądzu. Po ukończeniu szkoleń latał w 122. eskadrze myśliwskiej. W marcu 1936 r. otrzymał awans na plutonowego, w sierpniu 1938 r. na sierżanta. 15 czerwca 1939 r. ukończył Szkołę Podchorążych w Dęblinie. Staż odbył w 142 eskadrze myśliwskiej, a w sierpniu 1939 r. promowano go do stopnia podporucznika. Karol Pniak był zdobywcą szeregu najwyższych nagród, w tym trzykrotnym Mistrzem Polski, a po śmierci kpt. pil. F. Żwirki najbardziej popularnym pilotem II Rzeczypospolitej.

18 września ewakuował się przez Rumunię do Francji, gdzie dotarł 29 października. W styczniu 1940 r. przypłynął do Anglii, gdzie skierowano go na przeszkolenie do 6 OTU w Sutton Bridge. 8 sierpnia 1940 r. otrzymał przydział do 32. dywizjonu RAF. W czasie bitwy o Anglię powiększył liczbę zniszczonych maszyn wroga – 12 i 15 sierpnia po jednym Messerschmitcie BF 109, 18 sierpnia kolejne dwa Bf 109. 24 sierpnia 1940 r. zgłosił prawdopodobne zestrzelenie Bf 109. 24 sierpnia lecąc został zestrzelony, samolot rozbił się w Rhodes Minnis, a pilot wyskoczył na spadochronie. Ranny, w szpitalu przebywał do 16 września 1940 r.

Powrócił do walk w ramach 257. dywizjonu RAF i 11 listopada 1940 r. zestrzelił 1 i 1⁄2 samolotu. 23 listopada 1940 r. został przeniesiony do dywizjonu 306. Po przerwie operacyjnej, 1 grudnia 1942 r. został dowódcą eskadry. 13 lutego 1943 r. został zakwalifikowany do Polish Fighting Team, zwanym również „Cyrkiem Skalskiego”, gdzie walczył od 13 marca do 12 maja. 17 listopada 1944 r. objął dowództwo nad 308. dywizjonem, którym dowodził do 30 czerwca 1945 r. W grudniu 1946 roku został zdemobilizowany.

Wrócił do kraju 24 lutego 1947 r. Zamieszkał w rodzinnej Szczakowej, na Pieczyskach. Z uwagi na pobyt na Zachodzie miał problemy ze Służbą Bezpieczeństwa. Zmarł 17 października 1980 r. Wielokrotnie odznaczany m.in. Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari i czterokrotnie Krzyżem Walecznych.

Tekst pochodzi z gazety: EXTRA 19-2024

Idź do oryginalnego materiału