Rząd szykuje jedną z najbardziej kosztownych reform podatkowych ostatnich lat. Od 2026 roku niektóre rodziny z dziećmi mogą liczyć na dodatkowe choćby 2200 zł miesięcznie w domowym budżecie. Ale uwaga – ulga nie obejmie wszystkich. Dla wielu to będzie pusty slogan, nie realne wsparcie.

Fot. Warszawa w Pigułce
Rodzina 2+2 bez PIT do 280 tys. zł rocznie
Nowe przepisy przewidują całkowite zwolnienie z podatku dochodowego PIT rodziców wychowujących co najmniej dwoje dzieci – aż do kwoty 140 tys. zł na osobę rocznie. Dla rodziny z dwójką pracujących rodziców daje to aż 280 tys. zł rocznego dochodu bez podatku.
To oznacza, iż w rodzinach z wyższymi zarobkami może zostać choćby 2200 zł więcej co miesiąc – wszystko zależy od poziomu dochodów.
Kto skorzysta z „PIT Zero 2026”?
Z ulgi skorzystają wyłącznie osoby spełniające kilka warunków:
- muszą rozliczać się według skali podatkowej (12% i 32%),
- wychowują minimum dwójkę dzieci – małoletnich, uczących się do 25. roku życia lub z niepełnosprawnością,
- nie mogą przekroczyć progu 140 tys. zł dochodu rocznie na osobę.
Do ulgowych rodzin zaliczą się więc m.in.:
- rodziny 2+2 z dziećmi w wieku szkolnym,
- samotni rodzice z dwojgiem dzieci,
- rodzice studentów oraz dzieci z niepełnosprawnością.
Kto zostanie pominięty?
Ulga nie obejmie:
- rodzin z tylko jednym dzieckiem,
- osób bezdzietnych,
- przedsiębiorców na liniówce lub ryczałcie,
- bardzo nisko zarabiających (bo i tak nie płacą PIT),
- podatników z dochodami powyżej 1 mln zł rocznie.
To oznacza, iż „PIT Zero” to faktycznie program dla klasy średniej, a nie uniwersalna pomoc prorodzinna.
Ile naprawdę zostanie w portfelu?
Im wyższe zarobki (do granicy 140 tys. zł), tym większy zysk z ulgi. Oto wyliczenia:
60 000 zł | 3 600 zł | 300 zł | 600 zł |
100 000 zł | 8 400 zł | 700 zł | 1 400 zł |
140 000 zł | 13 200 zł | 1 100 zł | 2 200 zł |
Rodzina 2+2 z dochodami bliskimi górnemu limitowi zyska najwięcej. Dla osób z niższymi dochodami różnice będą niewielkie.
Kiedy i jak skorzystać?
Ulga zadziała przy rozliczeniu za 2026 rok, więc pierwsze realne pieniądze pojawią się dopiero w 2027 roku. Nie trzeba będzie składać żadnych wniosków – ulga naliczy się automatycznie w rocznym PIT. Niewykluczone, iż pojawi się też opcja korzystania z niej przy zaliczkach – wtedy konieczne będzie złożenie oświadczenia u pracodawcy.
Koszt dla budżetu? choćby 30 miliardów rocznie
Szacowane koszty dla państwa:
- 13–14 mld zł rocznie (wg prezydenta),
- 16–19 mld zł (wg niezależnych ekspertów),
- aż 30 mld zł (ostrożna wersja Ministerstwa Finansów).
To oznacza ogromne obciążenie dla budżetu w czasie, gdy Polska jest pod lupą Unii Europejskiej z powodu nadmiernego deficytu.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli masz dwójkę dzieci i rozliczasz się według skali PIT – możesz zyskać od 600 do choćby 2200 zł miesięcznie.
Jeśli masz jedno dziecko lub prowadzisz działalność – nie dostaniesz nic.
Sprawdź swój sposób rozliczenia i dochody – może warto rozważyć przejście na skalę podatkową (jeśli to się opłaca).
Ulga PIT Zero może być solidnym wsparciem finansowym, ale też dzieli Polaków. Dla jednych to realna pomoc. Dla innych – pusty slogan i kolejne wykluczenie.