3 tygodni temu
W kwietniu minął rok od momentu, gdy ukonstytuowała się nowa rada miasta. Niebawem rocznicę sprawowania urzędu będzie miał za sobą również prezydent Marcin Pabierowski. Jak ten czas ocenia opozycja?
Poprosiliśmy o komentarz Roberta Górskiego, radnego z klubu Zielona Razem. – Nuda i marazm – stwierdził.
Nic interesującego się nie wydarzyło. Nie udało się pozyskać pieniędzy na żadne wielkie inwestycje. To, co jest realizowane w tym roku, to są pomysły poprzedniej władzy. Nowi włodarze wyszli z założenia, iż nie będą przekreślały większości pomysłów starej ekipy – nie mieliby w ogóle czym się pochwalić. Obiecywano co innego mieszkańcom. Mówiono, iż jeżeli będzie taka sama władza jak w Warszawie, z tej samej opcji politycznej, to do Zielonej Góry ruszy wielki strumień pieniędzy.
Zdaniem radnego niepokojąca jest sytuacja związana z pozyskiwaniem środków zewnętrznych.
Pierwsze co, to unieważnienie konkursu na budowę Lubuskiego Centrum Onkologii. Później druga wtopa z onkologią, czyli zaprzepaszczenie szansy na pozyskanie pieniędzy na remont oddziału w istniejącym już budynku. Stracono też pieniądze na SKALT. To jest wina Platformy Obywatelskiej, bo to ona rządzi teraz w Zielonej Górze.
Więcej o tym w całej „Rozmowie na 96 FM”.
