Nysa: mieszkańcy wciąż usuwają skutki wielkiej wody. 'Zniszczenia zrobiła wszędzie'

2 godzin temu
Zdjęcie: Nysa. Mieszkanie remontowane po zalaniu podczas powodzi. [fot. Sławomir Mielnik]


Mieszkańcy Nysy wciąż walczą ze skutkami wrześniowej powodzi. Straty są zarówno w mieście, jak i w powiecie nyskim. Oprócz infrastruktury drogowej, obiektów publicznych, ucierpiały także budynki.

Monika Matuszkiewicz Biel rozmawiała z mieszkańcami ulicy Bohaterów Warszawy w Nysie. - Próbowaliśmy tynki zbijać tylko na wysokość 1,7 metra, tak jak była woda, ale to nie daje rady, bo ta wilgoć poszła dalej. Trzeba było do samego sufitu zbijać tynki. Trzeba od nowa wymieniać okna, wymieniać drzwi, tynkować, kafelkować wszystko, bo kafelki też musiały być pozbijane, ponieważ ta woda jednak tak poszła, iż zniszczenia zrobiła wszędzie. - adekwatnie większość instalacji została wymienionych, bo wymieniliśmy kanalizację, elektrykę, ogrzewanie jak widać, mamy już posadzki. Odchodzimy od kafli, bardzo mało już mamy kafli, bo panele łatwiej wyrzucić. - Piwnica jest ogarnięta dlatego, iż musiała być dyspozycyjna dla męża ze względu na jego firmę, a działka niestety czeka na sezon. Uprzątnięte tam jest, większość można powiedzieć, ale czeka na sezon, żeby odremontować od nowa. Dodajmy, że…
Idź do oryginalnego materiału