

Dobiegają końca remonty w placówkach oświatowych na terenie Nysy. Chodzi o obiekty, które ucierpiały podczas wrześniowej powodzi. To kilka szkół, przedszkoli i żłobków, które zostały wtedy zalane. Dzięki rządowemu dofinansowaniu oraz wsparciu darczyńców można było gwałtownie rozpocząć proces odbudowy. Remont zakończyła już Publiczna Szkoła Podstawowa nr 5.
– Nie wszędzie jednak prace mogły przebiegać tak gwałtownie – mówi Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. – Wciąż realizowane są roboty m.in. w szkole nr 1, przedszkolu nr 5, przedszkolu integracyjnym, przedszkolu nr 1, szkole nr 10. Są też inne placówki opiekuńczo-wychowawcze i edukacyjne, w których remonty jeszcze się toczą. Wynika to z harmonogramów oraz konieczności stosowania przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. To procedury, które niestety muszą trwać, dlatego nie wszędzie – jak w przypadku szkoły nr 5 przy ul. Chodowieckiego – da się zakończyć remont w ciągu czterech miesięcy.
Zgodnie z planem wszystkie prace mają zakończyć się przed końcem wakacji, tak aby nowy rok szkolny dzieci rozpoczęły już w odnowionych budynkach.
Kordian Kolbiarz:
autor: MGP/KZL