Dzięki czujności mieszkańców 54-latek w porę trafił pod opiekę ratowników. Leżącego na polu mężczyzn zauważył sąsiad i zabrał go domu, po czym wezwał służby. Wszystko działo się w ostatni wtorek (10 grudnia) po godz. 6:00 w Bądkowie na terenie gminy Sońsk. Z relacji zgłaszającego wynikało, iż zauważył leżącego na polu sąsiada. - Z treści zgłoszenia wynikało, iż mężczyzna jest nieprzytomny. Zgłaszający zabrał 54-latka do domu i zaopiekował się nim do czasu przyjazdu służb ratunkowych. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu - informuje nas rzeczniczka ciechanowskiej policji.
Interweniujący na miejscu strażacy dodają, iż mężczyzna był wyziębiony, nie było z nim logicznego kontaktu, a tętno było słabo wyczuwalne. Sąsiedzi położyli go w łóżku i przykryli kocami. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego podjął decyzję o przetransportowaniu 54-latka do szpitala.
Działania służb trwały na miejscu przez około godzinę.