O kulisach sportu pisze Bogdan Poprawski: Życzenia Noworoczne.

goniec.net 2 godzin temu

Z okazji Nowego Roku 2026 życzymy sobie wszyscy jak najlepiej, ale ja chciałbym skoncentrować się na życzeniach sportowych dla reprezentantów Polski i Kanady.

Będzie to rok tak olimpijski jak i rok Mistrzostw Świata w piłce nożnej.

Zacznę, a jakże, od piłki nożnej.,

Życzę tak polskiej jak i kanadyjskiej reprezentacji wyjścia z grup eliminacyjnych.

Kanada będzie miała łatwiejsze zadanie, gdyż jako gospodarz ma miejsce w finałach zapewnione.

Polacy muszą jeszcze walczyć w barażach o bilety za ocean.

Nie będzie to łatwe, ale może się uda.

Życzę im tego z całego serca.
Dalej – tenis.

Przedstawiciele i przedstawicielki obydwu nacji mają coś do udowodnienia.

Wśród kobiet Iga Świątek z pewnością będzie chciała wygrać Australian Open, jedyny turniej z cyklu Grand Slam, który należy „zaliczyć”, oraz powrót na czołowe miejsce w generalnej klasyfikacji WTA.
Na razie liderką jest Aryna Sabalenka i samo wyzwanie jest naturalnie bardzo trudne.
Po stornie kanadyjskiej mamy dwie wschodzące gwiazdy: Leylah Fernandez i Victoria Mboko.
Jeszcze im trochę brakuje do pierwszej dziesiątki, jednak są na dobrej drodze do osiągniecia takiego sukcesu.
Wśród mężczyzn Kanad chwilowo wygląda lepiej.

Najlepszy Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime zakończył sezon na 6. miejscu, a najlepszy Polak Hubert Hurkacz – walczy z kontuzjami.

Dalej – żużel.

Tu Polska dominuje.

W Kanadzie sport praktycznie nieznany, ale w Polsce – szaleństwo.

6-krotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik z pewnością będzie chciał sięgnąć po 7. tytuł i zostać najbardziej utytułowanym żużlowcem w historii, ale to zadanie będzie niezwykle trudne.

Australijczyk Brady Kurtz spisuje się na Antypodach rewelacyjnie, jest młodszy, bardziej agresywny i końcowy sukces będzie chyba zależał nie tylko od zawodników, ale od jakości pracy ich mechaników.
Mój sport, lekka atletyka, niestety w oby krajach kuleje.

Po wielkich polskich sukcesach w ostatnich 15 latach nadeszły lata chude.

Wprawdzie młodzież spisuje się bardzo dobrze na mistrzostwach tak świat jak i Europy, jednak przeskok do kategorii seniorów trwa kilka lat i te kilka lat będziemy cierpieć.
W Kanadzie mieliśmy do czynienia z dobrymi rezultatami na mistrzostwach świata w Tokio, jednak cala podstawowa struktura nie ma dobrych korzeni i tylko liczmy na dobą współpracę z amerykańskimi uniwersytetami.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo już za 5 tygodni.
W tej „szufladzie” oba nasze kraje różnią się zdecydowanie.
Kanada – to typowy kraj sportów zimowych, nie tylko przez warunki atmosferyczne, ale także dzięki tradycjom.

Tak w ogóle sporty zimowe należą do tradycyjnych i w zależności od tradycji, szala sukcesu przechyla się w odpowiednym kierunku.

I tak kraje ze stromymi i ośnieżonymi górami królują w sportach alpejskich, a te bardziej zaśnieżone, ale płaskie – w konkurencjach klasycznych.

Polska nie należy ani do jednej ani do drugiej grupy, chociaż góry istnieją. Tradycji jednak brak.
Może jednak z wyjątkiem skoków narciarskich. Ta tradycja z kolei, ma swoje korzenie jeszcze w latach międzywojennych zimnowojennych, jednak lata sukcesów rozpoczęły się na początku XXI wieku.

Niestety, w chwili obecnej, na medale nie powinniśmy liczyć.
Kanada ma z kolei wszystko i pragnę przypomnieć, iż Igrzyska Olimpijskie w 2010 roku w Vancouver kraj klonowego liścia wygrał w klasyfikacji medalowej!
Tym razem tak nie będzie.

Wprawdzie życzę Kanadyjczykom wszelkich sukcesów, to jednak będą one okrojone.
Lecz będą.

www.bogdanpoprawski.com

Have a Great Day!

Bogdan

Idź do oryginalnego materiału