O problemie informowała też telewizja TVP3
Od końca listopada trochę się w temacie zmieniło. Na początku stycznia ekipa z miejskiej spółki TBS wykonała prace przy instalacji elektrycznej i podłączyła dwa nowe grzejniki zakupione przez Urząd Miasta. Są to grzejniki z tzw. „szamotem” czyli jak na grzejniki elektryczne rozwiązanie dość ekonomiczne. Jak powiedziała nam pani Katarzyna, rachunek za prąd za miesiąc styczeń wyniósł 1200 zł, a więc jednak sporo mniej, niż spodziewane ponad 2000 zł. Kwota 1200 zł za jeden miesiąc (nawet najzimniejszy styczeń), to nie jest mało, ale rodzina pani Katarzyny otrzymała wsparcie z MOPS na ten cel w kwocie 700 zł. Tyle zostało przelane na konto dostawcy energii. Tragedii więc nie ma, tym bardziej iż na pytanie, czy teraz jest ciepło, pani Kat