O psie, który jeździł... wrocławskim MPK, czyli śliczny labrador czeka na właściciela. Czyja to zguba?

3 dni temu
- W piątkowy poranek, 15 listopada, w rejonie Brochowa pojawił się młody pies. Zagubiony, wsiadł sam do autobusu nr 125 około godziny 7:00. Na szczęście, kierowca pojazdu, pan Krzysztof, nie pozostał obojętny na los czworonoga. Zrobił jeden kurs, który zakończył się na pętli Tyniecka, a potem zawiózł go na zajezdnię - pisze na swoim Facebooku wrocławskie MPK.
Idź do oryginalnego materiału