Obiecujące odkrycie naukowców z Krakowa. Nowa nadzieja w leczeniu raka jelita grubego

2 godzin temu

Naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie uczestniczą w jednym z najbardziej obiecujących projektów badawczych ostatnich lat, który może w przyszłości doprowadzić do opracowania nowej, skuteczniejszej terapii raka jelita grubego. Badania prowadzone są we współpracy z Politechniką Krakowską oraz Instytutem Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk.

Efektem wspólnych prac jest odkrycie innowacyjnego związku chemicznego DK-AT390HCl, który wykazuje silne działanie wobec komórek nowotworowych raka jelita grubego, przy jednoczesnym oszczędzaniu zdrowych tkanek. Takie adekwatności mogą oznaczać mniejszą toksyczność terapii oraz ograniczenie skutków ubocznych, typowych dla wielu w tej chwili stosowanych metod leczenia.

Kluczowa rola Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie

Istotny wkład w badania biologiczne wniósł Uniwersytet Rolniczy w Krakowie. W laboratoriach uczelni przeprowadzono szczegółowe analizy aktywności przeciwnowotworowej nowo otrzymanych związków chemicznych. Badania realizowane były na liniach komórkowych nowotworowych oraz zdrowych, co pozwoliło ocenić zarówno skuteczność, jak i selektywność działania testowanych substancji.

W pracach uczestniczyła dr wet. Izabela Siemińska z Katedry Chorób Zakaźnych, Inwazyjnych i Ochrony Zdrowia Publicznego na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej URK, specjalizująca się w immunoonkologii raka jelita grubego.

Na początku naszych badań pracowaliśmy na liniach komórkowych – zarówno nowotworowych, jak i zdrowych. Dzięki temu udało się wyselekcjonować ten jeden związek, który praktycznie nie uszkadzał zdrowych komórek, a jednocześnie bardzo silnie działał na komórki nowotworowe raka jelita. To, wraz z dodatkowymi badaniami, zasugerowało nam, iż może on mieć dobrą selektywność i potencjał terapeutyczny – mówi dr wet. Izabela Siemińska.

Jak działa odkryty związek?

Wspólne badania zespołów z Politechniki Krakowskiej i Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie pozwoliły również zidentyfikować jeden z mechanizmów działania związku DK-AT390HCl. Cząsteczka oddziałuje z określoną kinazą lipidową, co prowadzi m.in. do zahamowania autofagii.

Autofagia to proces, który umożliwia komórkom nowotworowym przetrwanie w niekorzystnych warunkach, takich jak chemioterapia. Jej zablokowanie pozbawia komórki nowotworowe mechanizmów obronnych i zwiększa ich podatność na zniszczenie.

Lider interdyscyplinarnego zespołu

Liderem zespołu badawczego jest dr inż. Damian Kułaga z Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej Politechniki Krakowskiej. Od kilku lat prowadzi on badania nad projektowaniem i syntezą innowacyjnych związków chemicznych o potencjale przeciwnowotworowym, ukierunkowanych m.in. na raka jelita grubego oraz potrójnie negatywnego raka piersi.

Pod jego kierownictwem zaprojektowano i zsyntetyzowano ponad 200 nowych cząsteczek, spośród których wyselekcjonowano DK-AT390HCl jako najbardziej obiecujący związek.

Mamy już więcej niż zalążek leku. To wczesna wersja działającego systemu terapeutycznego – podkreśla dr inż. Damian Kułaga.

Patenty i dalsze etapy badań

Dotychczasowe wyniki prac zaowocowały czterema patentami oraz kolejnymi zgłoszeniami patentowymi, również w trybie międzynarodowym. W 2024 roku zespół badawczy, we współpracy z Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie, uzyskał finansowanie ze środków europejskich na dalsze, pogłębione badania nad skutecznością biologiczną związku DK-AT390HCl w modelu raka jelita grubego.

Rak jelita grubego należy do najczęściej diagnozowanych nowotworów na świecie i jest drugą najczęstszą przyczyną zgonów onkologicznych. Choć droga od badań laboratoryjnych do zastosowania klinicznego jest długa i wymaga kolejnych etapów, odkrycie krakowskich naukowców stanowi istotny krok w kierunku rozwoju nowoczesnych i bardziej precyzyjnych terapii.

Te artykuły mogą Cię zainteresować:

Robot, który szyje naczynia cieńsze niż włos. Pierwsza taka operacja w Krakowie

Każdy zasługuje na dom i godną pracę. Wsparcie IKEA

Rondo na Kobierzyńskiej wciąż w zawieszeniu. Mieszkańcy Ruczaju czekają na decyzję miasta

Idź do oryginalnego materiału