Obornika na polu – tak samo, jak mięsa w garnku – nigdy nie za dużo
– Wydajność z hektara nie zależy od koloru ciągnika, ale od ilości obornika na polu – żartuje Jarosław Rogalski.
– Jak ktoś dba, tak ma – dodaje.
Wiosna za pasem, więc gospodarze z Bronowa nie próżnują.
– Wybieranie obornika poszło gwałtownie i sprawnie. Krowy mają czysto. Nie tracimy czasu,bo zaraz ruszamy w pole! Nowy sezon rozpoczęty! Tuż przed świetami albo zaraz po świętach będę wysiewał wapno – zapowiada znany rolnik.