Mieszkańcy północnych dzielnic Zakopanego żyją w napięciu. Na ich działkach pojawiają się geodeci, krążą pogłoski o wyburzeniach, a w przestrzeni publicznej pojawił się kontrowersyjny dokument z wizją sześciopasmowej drogi i wielkiego ronda. Lokalne władze zapewniają, iż żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale ludzie czują się pomijani i zdezorientowani.