W Lublinie odbyły się obchody Światowego Dnia Ziemi. Jest to inicjatywa mająca na celu zwrócenie uwagi na problemy związane ze zmianą klimatu.
– Ochrona przyrody jest w naszym wspólnym interesie – mówi dr Joanna Szczęsna z Wydziału Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS w Lublinie. – Już w tej chwili dotykają nas negatywne zmiany klimatu. Obserwujemy je adekwatnie z roku na rok z coraz większym nasileniem. Mamy dotkliwe susze, ale mamy też różne skrajne zjawiska pogodowe. To wszystko jest związane ze zmianami klimatu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
– Przyroda sobie poradzi, ale ludzie mogą mieć z tym problem – mówi Marcin Selina z Nadleśnictwa Baligród w Bieszczadach. – To nie będą takie zmiany katastrofalne, iż z dnia na dzień obudzimy się, a tam zamiast buków i jodeł będą rosły pomarańcze. Przyroda sobie jakoś poradzi, ale problem jest taki, jak my sobie w tej przyrodzie poradzimy. Jak te zmiany będą za szybkie, to będzie się zmieniało nasze codzienne życie – być może nie będziemy mieć pewnych warzyw, pewne uprawy nie będą się udawały.
W Lublinie Światowy Dzień Ziemi zorganizował Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. W ramach akcji odbyły się wykłady, dyskusje oraz zajęcia interaktywne dla młodzieży.
InYa/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski