Timothy Schmalz, rzeźbiarz z Elmiry w Ontario, wrócił niedawno do swojego studia po udziale w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka na placu Świętego Piotra. Dziś, pracując nad rzeźbą nowo wybranego papieża Leona XIV, artysta wspomina swoją wieloletnią relację z poprzednim papieżem i zastanawia się nad przyszłością papiestwa.
— Moja znajomość z papieżem Franciszkiem zaczęła się od rzeźby — powiedział Schmalz w rozmowie z CTV News. To właśnie jego dzieło „Bezdomny Jezus” — przedstawiające postać Chrystusa owiniętego kocem, leżącego na ławce — poruszyło serce papieża i dało początek dalszej współpracy.
— To było niesamowite doświadczenie. Papież Franciszek wyciągnął rękę i dotknął tej rzeźby. Przez cały pontyfikat kierował uwagę na tych, których świat ignoruje — na ludzi bezdomnych, marginalizowanych. Pokazywał, iż oni też są świętymi istotami ludzkimi — opowiada Schmalz.
Franciszek nie tylko umieścił rzeźbę na placu Świętego Piotra, ale również poprosił o wykonanie dziesięciu mniejszych jej wersji — chciał je rozdać. Później artysta otrzymał kolejne zamówienia z Watykanu.
— Sztuka to narzędzie pomagające zrozumieć nie tylko Pismo Święte, ale także misję Watykanu — mówi Schmalz.

Papież Franciszek odsłonił rzeźbę „Aniołowie nieświadomi” Timothy’ego Schmalza z okazji Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców na placu Świętego Piotra w Watykanie, w niedzielę 29 września 2019 r.
Wspomnienie pogrzebu papieża głęboko go poruszyło.
— Plac Świętego Piotra był pełen wiernych. A następnego dnia Rzym zapełniły miliony dzieci i młodzieży. To był niezwykły, pełen nadziei obraz — wspomina.
Dziś Schmalz pracuje nad rzeźbą Leona XIV, nowo wybranego papieża.
— To mój sposób świętowania. Jeszcze go poznaję, ale poprzez sztukę próbuję oddać jego charakter — tłumaczy.

Rzeźba Timothy’ego Schmalza w jego pracowni w Elmirze.
Jednocześnie kończy pracę nad parkiem rzeźb przy Bazylice Matki Bożej w Guelph, który będzie hołdem dla życia i dzieła papieża Franciszka. Uroczyste odsłonięcie planowane jest na koniec tego roku.

Miniaturowa rzeźba „Be Welcoming To Strangers” w pracowni Timothy’ego Schmalza w Elmirze w Ontario.
Na podst. CTV News