Od przypadkowego odnalezienia kroniki do wystawy

Zdjęcie: Od przypadkowego odnalezienia kroniki do wystawy

Ełk

Niewielu jest ełczan, którzy nie mieliby w rodzinie lub wśród znajomych kogoś, kto pracował w tutejszych zakładach mięsnych.
Dlatego sporym zainteresowaniem cieszył się wernisaż wystawy „Z dziejów Ełckiego Kombinatu Mięsnego”.
30 września w Parku Solidarności zaprezentowano 10 plansz, głównie z manualnie pisanej kroniki kombinatu, którą odnalazła córka byłego dyrektora przedsiębiorstwa.
– Pomógł zbieg okoliczności – mówi Jakub Knyżewski z ełckiego Muzeum Historycznego.

Oba tomy kroniki w formacie A3 są w twardych oprawach. W nich ponad 150 stron starannej kaligrafii, okraszonej zdobieniami. Na czerpanym papierze są setki nazwisk i kilkadziesiąt unikalnych zdjęć.
– Kronika stanowi cenny zapis historii miejsca pracy tysięcy ełczan i mieszkańców regionu – mówi Anna Bus, szefowa ełckiego oddziału Archiwum Państwowego w Suwałkach.

– Wybór, co z zawartości kroniki eksponować na wystawie, był trudny – przyznaje Jakub Knyżewski.

Wystawę w Parku Solidarności przy pomniku Michała Kajki można zwiedzać do 3 listopada. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Historyczne w Ełku oraz tutejszy oddział Archiwum Państwowego w Suwałkach. Patronem honorowym wernisażu był prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.