Odeszła wybitna artystka. Przez lata związana z poznańskim teatrem

2 dni temu

Poznań pożegnał wybitną artystkę Krystynę Kostrzemską, która zmarła w wieku 95 lat. Pogrzeb odbędzie się we wtorek o godzinie 11 na cmentarzu Nowina.

Krystyna Kostrzemska, urodzona w Berlinie, przybyła do Poznania, gdzie przez dziesięciolecia związana była z Operą Poznańską oraz Polskim Teatrem Tańca. Swoją karierę rozpoczęła w 1950 roku po ukończeniu prestiżowej Schule fur Buhnentanz Anni Stoll Peterka. W Operze Poznańskiej tańczyła w repertuarze zarówno charakterystycznym, jak i klasycznym.

W 1973 roku, kiedy Conrad Drzewiecki założył Polski Teatr Tańca, Kostrzemska dołączyła do jego zespołu. Przez lata łączyła pracę artystyczną z obowiązkami inspicjenta i inspektora baletu. Była nieodłączną częścią teatru. Znana z występów w m.in. „Cudownym Mandarynie” Drzewieckiego.

Krystyna Kostrzemska była inspiracją dla wielu choreografów, w tym Ewy Wycichowskiej, która stworzyła dla niej rolę Madame Rosamonde w „Niebezpiecznych związkach”. Paulina Wycichowska doceniła jej talent i obsadziła ją w choreografii do „Dancing Hz”.

Znana jako „biała dama”, do końca życia preferowała biały strój. To był jej znak rozpoznawczy. Stefan Drajewski, krytyk teatralny i muzyczny, który poinformował o jej śmierci, wspomina ją jako „chodzącą historię” Polskiego Teatru Tańca.

Pogrzeb artystki odbędzie się we wtorek, 9 lipca o godzinie 11 na cmentarzu Nowina.

Czytaj też: Jędrzej Solarski: Bilety do filharmonii rozchodzą się jak na koncert Dawida Podsiadły

Error happened.
Idź do oryginalnego materiału