
W środę meczem z Holandią polscy siatkarze rozpoczną zmagania w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Pierwszy turniej w chińskim Xi’an trener Nikola Grbic wykorzysta przede wszystkim do sprawdzenia nowych twarzy w Biało-czerwonej kadrze, która przechodzi ewolucję po igrzyskach olimpijskich.
SIATKÓWKA. LIGA NARODÓW
Rozpoczynający się oficjalnie w środę sezon reprezentacyjny jest dla siatkarzy równocześnie początkiem nowego cyklu olimpijskiego. Po igrzyskach w Paryżu, w których Polacy zostali wicemistrzami, zdobywając pierwszy medal tej imprezy od 48 lat, trener biało-czerwonych rozpoczął przebudowę kadry z myślą o kolejnym olimpijskim turnieju – w 2028 roku w Los Angeles. W szerokim składzie na ten rok zabrakło pięciu podstawowych zawodników: Mateusza Bieńka, Marcina Janusza, Łukasza Kaczmarka, Grzegorza Łomacza oraz Pawła Zatorskiego. Powodem ich nieobecności są kwestie zdrowotne oraz prywatne.
Grbic podkreśla jednak, iż zespół ma przejść ewolucję, a nie rewolucję.- Teraz jest okazja, żebym zobaczył młodych siatkarzy, którzy mają możliwości, talent i mogą być lepsi. Dla nich też jest to szansa na naukę. Wszystko zależy od nich – jak będą trenować, pracować każdego dnia. Mam nadzieję, iż będziemy mogli na nich liczyć, jeżeli nie w tym sezonie, to w kolejnych – powiedział serbski szkoleniowiec.
Podobnie jak w poprzednich latach, Liga Narodów nie jest dla Biało-Czerwonych najważniejszą imprezą w sezonie, a etapem przygotowań do tej docelowej – w tym roku mistrzostw świata. Polska kadra nie lekceważy jednak pierwszych rozgrywek w tym sezonie. Trener od początku pracy podkreśla, iż każde zawody chce wygrywać i do tej pory ma znakomitą passę – Polacy pod jego wodzą zdobywają medal każdej imprezy.
– Mistrzostwa świata są głównym celem, ale oczywiście musimy się do tego momentu przygotować i grać dobrze w Lidze Narodów. Musimy wykorzystać ten okres w najlepszy możliwy sposób, dać szansę młodym zawodnikom na grę – podkreślił Grbic.
Na pierwszy turniej w Chinach trener zabrał więc wielu debiutantów, nie zagra w nim natomiast nikt z dwunastki, która wywalczyła w Paryżu srebrny medal olimpijski. Dla nowych twarzy w polskiej kadrze jest to szansa, by się pokazać i wysłać sygnał do szkoleniowca, iż są gotowi, by zagrać w mistrzostwach świata.
Po meczach towarzyskich, które Polacy rozegrali pod koniec maja w Katowicach i Gliwicach, wysoko stoją notowania szczególnie dwóch 20-latków – libero Maksymiliana Graniecznego oraz środkowego Jakuba Nowaka. Ci dwaj zawodnicy świecili najjaśniej w zespole, który wygrał z Bułgarią 3-2, ale przegrał z Ukrainą 2-3 i Niemcami 1-3.
Biało-Czerwoni w Chinach zmierzą się kolejno z Holandią, Japonią, Turcją i Serbią. Po raz pierwszy od trzech lat nie mają zapewnionego miejsca w turnieju finałowym, jeżeli więc chcą w nim zagrać, muszą wygrywać już od początku.
Dla Polaków turniej w Xi’an zostanie jednak rozegrany w cieniu sprawy dopingowej Mikołaja Sawickiego. U przyjmującego, który miał jechać do Chin, wykryto obecność substancji zabronionej o nazwie modafinil. Pozytywny wynik dały próbki pobrane w trakcie finałowej rywalizacji w polskiej ekstraklasie. Siatkarz został zawieszony do czasu rozpatrzenia sprawy, grozi mu do czterech lat dyskwalifikacji.
W tegorocznej Lidze Narodów uczestniczy 18 reprezentacji. Rywalizacja będzie składać się z fazy grupowej i pucharowej. W fazie grupowej odbędzie się dziewięć turniejów, a każdy zespół wystąpi w trzech. Drużyny podzielono na trzy grupy po sześć zespołów. Polacy po turnieju w Xi’an zagrają też w Chicago (25–29 czerwca) i w Ergo Arenie na pograniczu Gdańska i Sopotu (16–20 lipca).
Po fazie grupowej siedem najwyżej sklasyfikowanych zespołów awansuje do fazy pucharowej. W turnieju finałowym w Ningbo (30 lipca – 3 sierpnia) wezmą też udział gospodarze, czyli reprezentacja Chin.
Polscy siatkarze pięć razy byli na podium Ligi Narodów. Wywalczyli złoty (2023), srebrny (2021) oraz trzy brązowe medale (2019, 2022, 2024). Przed rokiem triumfowali Francuzi. Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) organizuje te rozgrywki od 2018 roku.
Skład reprezentacji Polski na turniej w Xi’an
rozgrywający: Jan Firlej, Łukasz Kozub
przyjmujący: Michał Gierżot, Artur Szalpuk, Rafał Szymura
środkowi: Szymon Jakubiszak, Jakub Nowak, Mateusz Poręba, Jordan Zaleszczyk
atakujący: Aliaksiej Nasewicz, Kewin Sasak
libero: Mateusz Czunkiewicz, Maksymilian Granieczny, Jakub Hawryluk.
Program spotkań turnieju LN w Xi’an (godz. wg czasu polskiego, transmisja a sportowych kanałach Polsatu)
środa
Polska – Holandia (7.30)
Chiny – Japonia (11)
Serbia – Turcja (14.30)
czwartek
Chiny – Serbia (11)
Polska – Japonia (14.30)
piątek
Japonia – Serbia (11)
Holandia – Turcja (14.30)
sobota
Chiny – Holandia (9)
Turcja – Polska (13)
niedziela
Holandia – Japonia (5.30)
Chiny – Turcja (9)
Polska – Serbia (13)
PRZECZYTAJ TEŻ:
Były siatkarz Asseco Resovii politykiem